Chcesz spot? mówisz i masz:) już ze 2 miesiące lata po sieci - &feature=share&list=UUBlIKkDurRCedVo4ZsnRgiQ

Som jakies rozbierane sceny?

...niestety zgadzam się ,że film jest zbyt długi i dla osób nie znających tematu niezrozumiały. Brakuje mi krótkich wypowiedzi co to, dlaczego i po co . Wg mnie nie powinien mieć więcej niż 7-8 minut. Jest jeszcze czas aby go przerobić do 1 XII. Jestem sercem z wami dlatego liczę na poprawkę aby był lepszy. Tak czy inaczej szacunek za pracę nad montażem.

skorn napisał(a): Som jakies rozbierane sceny?

Są momenty:)

Obejrzałem całość!! Faktycznie ..." dupy nie urywa" ale.... skojarzenia mam proste. Zbyt mała ilość zombi na tak duże, umierające miasto. Gliniada, kiedyś tylko parada, teraz jeszcze jakiś spektakl uliczny. Widać rozwój. Nawet widziałem "jedynego mima w mieście" zaangażowanego w wieczorny spektakl. Myślę, że o ile pójdzie to ( gliniada) w kierunku powszechnego, stałego ruchu artystycznego, nie raz do roku, może się przyjąć i podobać. Teatr uliczny zawsze był, trochę może mało zrozumiały dla mas ale ciekawy, uwolniony z ram sceny, budynku, nowatorski coś mówiący. Myślę, że TEATR GLININY może się udać. Fajna muzyka, fajni tancerze, jedyny mim dał radę. Impreza fajna, zaś film.... chyba trzeba więcej popracować aby coś znaczył.

A co tu ma "dupę urywać"? To Bez Komentarz. To co nagrałem, skleiłem do kupy i jest. Wiem, że może się nie podobać bo krew się z monitora nie leje, kule nie latają z lewa na prawo i nikt się nie bzyka przy zawodzących dźwiękach saksofonu. Przykro mi. Szkoda tylko, że zamiast podziękować za kilka sklejonych ujęć ku pamięci tego wydarzenia, widzę tutaj zniesmaczenie.
Czekam na ciekawszy film Waszej realizacji.

Pozdrawiam.

Autorze mi dynamika montażu scen z parady dupę już dawno urwała, co ogólnie rzecz biorąc było genialną kuracją odchudzającą, z miejsca straciłem kilka kilogramów:)

Autorze, publikując cokolwiek musisz liczyć się z krytyką. I żadne tam "czekam na lepszy film" - nie trzeba być Messim żeby zauważyć, że "orły" grają jak cioty :)

PS - mi się akurat film podoba :)