fobiak napisał(a): wywalilies ...

Jeżeli tak było, to również Ciebie musieli obrażać.

83.10.0.*** napisał(a): Akurat te porównanie jest nie na miejscu BO U NAS taki Mahatma Gandhi zostałby zabity i nie miałby szansy protestować w tamtych czasach ...

I w tym tkwi problem !

U NAS !

Hegemonie - powinieneś wiedzieć, że podczas wojny i tuż po niej panują inne wartości.

~Jak? napisał(a): ... powinieneś wiedzieć, że podczas wojny i tuż po niej panują inne wartości.

W naszej ( słowiańsko - polańskiej ) kulturze, od tysiąca lat, powinny "panować" tylko jedne wartości.
P.S.
Tak przynajmniej piszą.

Hegemonie, nikt mnie tutaj nie obrazil, komentarze byly o pileckim i o wykletych i dla tych, ktorzy nie znaja historii bardzo nieprzychylne.
nie widze sensu powtarzac tego co napisalem w zwiazku z tymi "bohaterami" i nazwami nowych ulic bo moje komenty i tak wyleca. jesli jestes u benia czy jak mu tam tez moderatorem to nie ma sie czemu dziwic.

ale podam tobie przyklad jak sie z mitow robi fakty. wszystko co wiemy o ksiedzu sauerze pochodzi z siegburga. oni nas o tym informuja podsylajac konie trojanskie jakiemus posthistorykowi w miescie. nie wysylaja tego do ipn-u czy tez do historykow zamujacymi sie nasza historia zawodowo i nie oplacanymi przez miasto, na zamowienie. watpliwy list niemki, ktorym przez dluzszy czas wymachiwal abramowicz, wspomnial w jakiejs swojej publikacji szwagrzyk (ten, ktorego zamowil romciu betoniarz do przekopania ogrodow mdk). w najnowszej publikacji o naszym ub, zamowionej i oplaconej specjalnie przez miasto, klementwski espominajac o sauerze jako zrodla podaje publikacje szwgrzyka czyli innego historyka z ipn-u. teraz juz znikly mity bo mit stal sie faktem. nie bede pisal, ze nadawcy materialow finansuja u siebie do dzisiaj rodzime npd bo zalezy mi na dobrych stosunkach z dawnymi mieszkancami naszego miasta.

mysle, ze ten post zniknie, jak wiekszosc moich postow na podobne tematy.

Co ten ... Piotruś H. znowu piepszy od rzeczy.

Zmoderowano 01.12.2012 godz.9:30 - powód: (Hegemon)

Nie dyskutuj z idiotą,najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem.
a w Katyniu do zaplutych karłów reakcji strzelali Niemcy...

Hegemon napisał(a):
Ale wiem jak postąpili np. Mahatma Gandhi czy Nelson Mandela.
Ich nazwiska zna cały świat, a Przeciszewskiego kto ?
Co osiągnęli ww. , a co Przeciszewski ?
Ilu własnych rodaków zabił Gandhi czy Mandela, a ilu Przeciszewski ?

Odpowiedz sobie na te pytania, a potem pisz o "kumaniu".

Hegemonie, z całym szacunkiem dla, jednak porównywanie sytuacji w której walczyli Gandhi czy Mandela do tego co się działo w Polsce po wojnie, jest nieporozumieniem. Gdyby te osoby chciały walczyć w tamtych czasach w Polsce, bardzo szybko by zniknęły.

Popatrz choćby na to co zrobiono z gen. Fieldorfem, za to że się zgłosił, ujawnił, miał sfingowany proces i karę śmierci, którą wykonano. Poza tym zrobiono wszystko aby pamięć o nim wymazać. Dlatego mówimy o żołnierzach wyklętych.

A walka wielu osób po wojnie była niestety tragicznym następstwem sytuacji. Ujawnienie się często oznaczało tortury, więzienie lub śmierć.

Świeta racja Pynchoo. Ale lepiej może oceniać ludzi z tamtych lat siedząc w ciepełku przed kompem z herbatka lub kawką w reku a nie jak oni głodni na mrozie lub w ziemiankach w lesie...