fobiak napisał(a):
abys na przyszlosc w swojej argumentacji nie chwytal sie brzytwy zapoznaj sie z nilem
http://www.konserwatyzm.pl/artykul/4176/nil-ofiara-wykletych
Zapoznałem się z materiałami dotyczącymi generała, polecam Wikipedię jest tam cała masa materiałów na ten temat wraz z odnośnikami.
Należy pamiętać, iż kategoria żołnierze wyklęci, to nie członkowie konkretnej organizacji: a bardziej "określenie żołnierzy podziemia niepodległościowego i antykomunistycznego, stawiających opór próbie sowietyzacji Polski i podporządkowania jej ZSRR w latach 40" (podane za Wikipedią)
Generał Fieldorf był między innymi odpowiedzialny za "stworzenie i kierowania głęboko zakonspirowaną organizacją „Niepodległość” o kryptonimie NIE, kadrowego odłamu Armii Krajowej przygotowanego do działań w warunkach sowieckiej okupacji." (podane za Wikipedią)
Oczywiście jak pisałem powyżej, "żołnierze wyklęci" to nie członkowie jednej konkretnej organizacji i masz prawo stwierdzić, że wg. Ciebie i źródeł, na które się powołujesz, gen. Fieldorf nie może być zaliczany do tej kategorii, co nie oznacza jednak, że ja chwytam brzytwy. Są bowiem źródła, które gen. Fieldorfa uznają za Po prostu na ten temat różnimy się zdaniem.
A już na marginesie, poczytałem sobie o autorze artykułu, na który się powołujesz - Konrad Rękas, nieukończone studia, działacz Samoobrony, prawomocnie skazany za fałszowanie dokumentów. Przynajmniej dla mnie nie jest to zatem autorytet w kwestiach historycznych.