panda napisał(a):

~ napisał(a):

~ZE napisał(a): Najlepiej jest w Niemczech i UE, za śmieci płaci się od powierzchni lokalu. Spokój, bez podpatrywania i donosicielstwa. Proste w rozliczaniu i naliczaniu.

Większej bzdury nie widziałem, np. staruszka mieszkająca sama w 80 metrowym mieszkaniu wg takiego naliczania zapłaci więcej niż 6 osobowa rodzina na 50 metrach, a czy wyprodukuje więcej śmieci? Sami sobie odpowiedzcie.

Ale normalnością by było, aby staruszka zamieszkała na 50m, a 6 osobowa rodzina na 80m?! Przecież ta staruszka, i czynsz płaci dużo większy?! Jeśli kogoś stać na takie mieszkanie, to i na wszystkie opłaty.

Ponieważ sprawiedliwośći nie ma świecie to normalnym wydaje się być to ,że każdy zajmuje taki metraż, na jaki go stać!! :)

Podłoga czyli metraż nie jest źródłem śmieci i odpadków! :P

skorn napisał(a): To juz lepiej łączyć to ze zużyciem wody.

Częściej się myję to mam więcej płacić za śmieci??:>
Dlaczego czyścioszki mają więcej płacić za śmieci niż brudasy? :)

Nie twierdzę, że to sprawiedliwe rozwiązanie, ale z dwojga złego lepsze. Można domniemywac, że tam gdzie wieksze zużycie wody, tam wieksza liczba mieszkańców produkujących śmieci.

panda napisał(a): ... Jeśli kogoś stać na takie mieszkanie, to i na wszystkie opłaty.

czyli wypadało by by osoby posiadające nowe i drogie komputery płaciły więcej za intrnet, cena paliwa też powinna zależeć od wartości samochodu ?

skorn napisał(a): To juz lepiej łączyć to ze zużyciem wody. Nie ma żadnego zwiazku między metrażem a ilością produkowanych śmieci.

taki sam związek ze smieciami ma metraz co woda

Jaki ma związek to napisałem wyżej. Kiepskie rozwiązanie, ale bliższe prawdzie niz powiązanie z metrażem.

skorn napisał(a): Jaki ma związek to napisałem wyżej. Kiepskie rozwiązanie, ale bliższe prawdzie niz powiązanie z metrażem.

najblizsze to po prostu zapytac mieszkancow, ile osob mieszka w danym mieszkaniu (czyli zlozenie deklaracji) :-)

emem napisał(a): zapytac mieszkancow, ile osob mieszka w danym mieszkaniu (czyli zlozenie deklaracji) :-)

Też wydaje mi się to najbardziej rozsądne! :)

panda napisał(a): Ale normalnością by było, aby staruszka zamieszkała na 50m, a 6 osobowa rodzina na 80m?! Już od dawna zdarza się, że w związku z opłatami starsze osoby zamieniają mieszkania na mniejsze. Przecież ta staruszka, i czynsz płaci dużo większy?! Jeśli kogoś stać na takie mieszkanie, to i na wszystkie opłaty.

Jeżeli będą chcieli, to się zamienią, tylko miasto wtedy straci. Jedna osoba w dużym mieszkaniu płaci czynsz w całości, a 6 osobowa rodzina zazwyczaj dostaje od miasta duży dodatek mieszkaniowy.