Przecież można wyciąć dziury i od razu je zalepić , a nie zostawić je na tydzień żeby ludzie się pozabijali. ZROBIĆ SPRAWE KARNĄ, ZA UMYŚNE NARAŻENIA ZDROWIA. Bo napewno ktoś za to odpowiada i bierze pieniądze.
~Robert K. napisał(a): A czy o tych wyfrezowanych dziurach informują znaki drogowe.?
nic nie informuje....a te dziury tam są już od ponad miesiąca:))
Nie wprowadzaj ludzi w blad :) Sa znaki postawione wraz z ograniczeniem predkosci do 40km/h. Przy jednym jest nawet tabliczka ze dziury ciagna sie na dlugosci 6.5km :D
I jak jest znak ostrzegajacy o uszkodzonej nawierzchni a my uszkodzimy samochod to wzywajac policje dostaniemy mandat za niedostosowanie predkosci do warunkow panujacych na drodze :) Jest ograniczenie do 40? To jedzijcie tyle a nie zasuwacie ile tylko sie da a pozniej bol i placz bo samochod uszkodzony...
I znów kolejny przykład jak to chłopki roztropki, zarówno ci którzy podjęli się prac drogowych jak i ci którzy dali zlecenie, wykazali się poziomem inteligencji oraz wiedzą na temat drogownictwa na poziomie epoki kamienia łupanego no i wyobraźnią na poziomie absolwentów żłobka.
Tak już chyba będzie jeszcze długo, dotąd aż w tego typu biznesach będą mogli brać udział ludzie, którzy kochają nie wzbudzać szarych komórek w swoich móżdżkach (czyli durnie, idioci, cymbały, nieuki, fanatycy ukraińskich dróg positowanych jak ser szwajcarski, cwaniaki z pks-u, urzędasy, polskie barachło, no i w najlepszym przypadku półmózgi). Szkoda gadać. Syf, kiła i mogiła.
A może nie załatali bo była ulewa w piątek? Pamiętacie?
Jedyne do czego można się przyczepić to głupota urzędnicza i brak znaków.
Czy firma jest winna? Nie jest, ponieważ warunki ustala inwestor i jeżeli mu to nie przeszkadza to mogą dziury wykopać i zostawić na tydzień.
Na tym polega projekt, a może brak projektu i umowa między firmą a inwestorem.
~ napisał(a): A może nie załatali bo była ulewa w piątek? Pamiętacie?
Jedyne do czego można się przyczepić to głupota urzędnicza i brak znaków.
Czy firma jest winna? Nie jest, ponieważ warunki ustala inwestor i jeżeli mu to nie przeszkadza to mogą dziury wykopać i zostawić na tydzień.
Na tym polega projekt, a może brak projektu i umowa między firmą a inwestorem.
To w sobotę rano powinni to zrobić, deszcz nie padał.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku.
Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.
