emem napisał(a): Dyscyplina czy dobre wychowanie a kwestie wygladu i upodoban to dwie rozne sprawy. Szkola ma uczyc jezykow, matematyki, fizyki, biologi (w tym tego czym jest seks i jak sie zabezpieczac) oraz innych przedmiotow. To czy na lekcje ktos przyjdzie w dlugich wlosach czy na lyso, czy z kolczykiem czy bez to nie powinno miec zadnego znaczenia - ani dla nauczycieli ani dla innych uczniow. Tak ten uczen z kolczykiem nie zmusza do noszenia kolczykow innych tak nauczyciel czy inni uczniowie nie powinni zabraniac noszenia innym.Dlatego chcę wysłać córkę do tej szkoły,bo tam nie będzie jakiej s rewii mody i nie będzie wazne kto ma jaki telefon.Wszystkie dzieci bedą w jednakowych koszulkach i to jest bardzo dobre.My jakoś do szkoły chodzilismy w fartuszkach i zyjemy:)
zula999 napisał(a): nie będzie wazne kto ma jaki telefon.
Motywacja napisał(a): HAHA te chamskie odzywki to wynoszą z domu i podwórka i tutaj kolczyk w języku nie ma za wiele wspólnego.
Motywacja napisał(a):zula999 napisał(a): nie będzie wazne kto ma jaki telefon.
Tutaj chyba przeceniasz możliwości tej szkoły. Daj dziecku cegłofona z początku 20 w. zobaczymy jak szybko przyjdzie z płaczem.
zula999 napisał(a): Zapytam tak,jeżeli w wieku 14 lat pozwolisz dziecku na kolczyk,bo chce,to na co pozwolisz jak będzie miało lat 17-18?Potem widzimy na ulicy małolaty wymalowane tak,ze ja nigdy nie byłam tak wymalowana,o ubiorze juz nie wspomne.