fobiak napisał(a): jesli wiesz czym sie tam zajmowalo ak to nie powinnas sie dziwic oblawom nkwd
skorn napisał(a):fobiak napisał(a):
NKWD to bezpieka obcego państwa. Jak można "nie dziwić się" obławom takiej bezpieki przeciwko Polakom i na polskim terytorium? Masz coś z głową fobiak, niezaprzeczalnie.
jakiego panstwa?
1. panstwo ucieklo sobie wiec nie bylo zadnego panstwa.
2. chodzi tutaj o region wilenszczyzny bo bury i lupaszka to wlasnie ten region, tam ak zajmowalo sie glownie przepychankami i rosjanami, walki pomiedzy innowiercami i prosowietami.
3. po rozwiazaniu ak, po poskromieniu samozwanczego rzadu przez churchilla chlopcy dzialali na wlasna reke i na wlasna zgube, terytorium polskie mozesz liczyc jak nie od przejscia frontu to z pewnoscia od poczdamu, w tym czasie to oni byli juz dobrze ubabrani we krwi i to przewaznie polskiej,
dali tam troche popalic nkwd ale nie na tyle aby ich przestraszyc i pogonic za moskwe.
zastanow sie, dlaczego z niemcami (przeciez ta wojna to sprawa niemiec) tak zaciekle nie walczyli jak im sie wydawalo, ze walczyli z ruskimi
4. oblawy byly przeprowadzane jak sowieci mieli wojne w kieszeni, nie byly one przeprowadzane dlatego, ze bohaterzy zmeczeni walkami siedzieli sobie spokojnie w domach, tylko dlatego, ze byli wypoczeci i chcieli sobie poszalec, ktos musial chlopcom z lasu doniesc, ze wojna sie skonczyla a ze tak sie rozbrykali i niechcieli nikogo sluchac to donioslo im to nkwd.
znali na tyle stalina i jego zemsty, ze zdawali sobie sprawe co sie z nimi stanie jak nie odloza broni. jestes zwolennikiem porywania sie z motyka na ksiezyc. nawet najgupszy polak by w tymtych czasach zrozumial, ze z kims, kto pognal hitlera nikt nie ma szans.