Pannazdzieckiem napisał :
Pannazdzieckiem napisał(a): ... ilekroć kończy Ci się argumentacja , polot , lub pytania stają się zbyt trudne , to wtedy lecisz bluzgami ...
I zadał pytanie :
Pannazdzieckiem napisał(a): ... Jak się czujesz ze swoim nowym sąsiadem ? :) ...
I otrzymał odpowiedź :
~ napisał(a):
Na Ciebie nie trzeba żadnej argumentacji boś gupi jak but. Snuj dalej swoje bajeczki oderwany od rzeczywistości oszołomie, szkoda na ciebie czasu.
A nie mówiłem ( patrz pierwszy cytat ) :D . Widać pytanie było zbyt skomplikowane. Choć jako żywo trudno sobie wyobrazić bardziej prostsze pytanie od " jak się czujesz ? " ... chociaż , jeśli weźmie się pod uwagę roztrojenie jaźni ( Casablanka, Panda, Alter ) i ewentualną depresję percepcjonalną , kto wie ? . Być może faktycznie głupi jestem i to pytanie wcale takie proste nie jest.
Drogi Poeto , spodziewałem się bardziej wykwintnego steku bluzg . Schodzisz na psy i się denerwujesz. Tracisz fason :D Jedna z wielu teorii spiskowych , jakie przeczytałem , ocierająca się o filozofię twierdzi , że sensem życia jest doprowadzenie chociażby jednej Istoty do Stwórcy , cokolwiek miałoby to znaczyć :) Do Stwórcy , nie do śmierci. Ponieważ się denerwujesz i może Ci żyłka pęknąć , to kończę dyskusję z Tobą . Nie chciał bym mieć Ciebie na sumieniu. Nie mógłbym spojrzeć w oczy Stwórcy.
Kto jeszcze chciałby pogadać o Kosmitach z oszołomem ? Można też o geopolityce :)
Dobrej nocy Wam życzę :)