PanM napisał(a): Niektórzy kandydaci są "MOCNO WYKSZTAŁCENI " .To smutne ale za komuny wymyślono taki wynalazek jak politologia .Może ktoś wie....

Wielokrotnie dawał pan dowody jak głębokie są luki w pana wykształceniu ale uparł się żeby niemal codziennie je eksponować. Pana sprawa. Każdy może się ośmieszać dowoli.

Ale na temat politologii radziłbym cokolwiek poczytać. Może chociaż dwa poniższe akapity:

"Wiek XIX to początek krystalizowania się partii politycznych i rozwoju innych instytucji demokratycznych. Na ten wiek przypada również wyodrębnianie się politologii jako osobnej dyscypliny naukowej: od 1819 roku nauczano jej na niektórych francuskich uniwersytetach, w 1872 roku powstała w Paryżu École Libre de Science Politique, a w 1876 na Columbia University założono Graduate School of Political Science.

W Polsce politologia wyodrębniła się z innych nauk społecznych na początku XX wieku - w 1902 roku we Lwowie powstała Szkoła Nauk Politycznych. W okresie międzywojennym największą uczelnią politologiczną była Szkoła Nauk Politycznych w Krakowie."

Pan nawet nie trzeba ośmieszać, sam robi pan to najlepiej. :P

Dobrze wiecie o co mu chodzi.Politolog , tytuł tyłka nie urywa.

Politologia dzisiaj to nie to samo co ta za komuny, hej.

Ciekawi mnie jakie wy , którzy krytykujecie Pana M , macie wykształcenie ?? Sporo z was , ma chyba tylko to , co jest "obowiązkowe". Dlaczego tak sądzę? Bo człowiek WYKSZTAŁCONY szanuje przede wszystkim sam siebie. :D W wypowiedziach takiego człowieka brak jest inwektyw , napastliwości wręcz agresji...
W komentarzach zamieszczonych pod tym artkułem (wywiadem) jest sporo słów , które winny przynieść raczej wstyd autorom. Nie przyniosą , ponieważ autorzy chowają się "za tyldą" bądź Nickiem. Też jestem "tyldą" , lecz w moim komentarzu jest tylko stwierdzenie faktu... :D

trafna uwaga... :)

~Dobrze wiecie napisał(a): Politologia dzisiaj to nie to samo co ta za komuny, hej.

Nasz główny politolog miejski, nauki pobierał w czasach PRL-u z kursami zagranicznymi u wschodnich sąsiadów. Mamy tu na forach kilku obrońców ich mocodawcy, ale z gowna bata nie ukręcisz . Ci co znają cała karierę polityczną Romana więdzą z jakim cieniasem mamy do czynienia.

~nie moja rada napisał(a): Dziękuje za poranne "drapanko" - ledwo zeszła ta wasza ulotka.
Ode mnie karny k.***as dla Waszej Rady

[img=1414416002_nbku61e.jpg]

Mnie na szybie rozmokło to coś i był problem z usunięciem.
A już tak abstrahując od tego że moje mienie zostało przez "waszą Radę" pobrudzone. PanM chyba nawet nie wie co może prezydent miasta, a co jest mu odgórnie narzucane. Jestem w 100% pewna że nie ma pojęcia co należny do obowiązków gminy i co organ zarządzający gminą ma obowiązek zapewnić swoim mieszkańcom. pewnie tez nie wie że pieniążki trafiające do kasy miasta w większości są pieniędzmi które mają odgórne przeznaczenie i nie można ich sobie przeznaczy tak jak się sobie wymyśli. i jeszcze jedno PanM szumnie pisze o zmniejszaniu podatków - ja płacę 60 zł podatku od mojego mieszkania rocznie - to ile on chce mi to zmniejszyć, a po drugie - czy on uważa że ten roczny wydatek powoduje że ja ubożeję.

Nie. wielu ludzi uważa że jak zatrzymasz te 60 zł to dumnie będziesz głosić hasło "po pierwsze mieszkancy"