skorn napisał(a): Dziecko to nie zabawka, którą się bierze, żeby sobie poprawić samopoczucie, a potem oddaje.
skorn napisał(a): Bardzo nie trafione porównanie. Ale jeśli ktoś traktuje dziecko jak przedmiot, to właśnie takie ma skojarzenia.Może masz rację, lepiej traktować te dzieci tak jak ich rodzice biologiczni, czyli wcale się nimi nie przejmować. Samopoczucie pewnie mają doskonale i nie muszą sobie poprawiać zabieraniem dziecka na święta.