~Piotr napisał(a): Zamiast narzekać weźcie się do roboty i znajdźcie sobie lepszą pracę.Najłatwiej jest narzekać i komuś robić antyreklamę,jeżeli firma jest słaba to sama zniknie z rynku pracy bo nikt nie będzie chciał u nich pracować .

znajdź lepszą pracę i .......weź kredyt, już to gdzieś słyszałem.

ja tesz postawilem sobie dom , pracuje w ochronie , tylko teras musze brac 400 godzin/mc ledfo wice na oczy, umowa zlecenie wiec emerytury nie bedzie, to pewnie przyjdzie oddac chałupe na odwróconą hipoteke, bank zabierze za 20% ceny , posdrownienia z umowy zlecenia dla presesa. morzna wszystko tylko doba za malo godzin ma, tak z 60 by bylo ok, bym se zarobil na wyposazenie i auto z trzeciej renki.

Wicisz a jednag morzna !

fszystko morzna, tylko za malo godzin ma doba, preses mowi , chcecie wiecej zarobic to bieszcie wiecej godzin na umowie sleceniu, ale ja juz 400 godz, mosze sie pszełamie i sprubóje 500...

najgorszy to jest ten co mało płaci i nie ma szacunku dla pracownika,nie ma co u takich się męczyć

Czyżby głos z Brico ?

Najlepsza odp w tym temacie to Morzna-Morzna :D pojedz w tym roku jeszcze nad moŻe i bedzie już full-wypas :D

~ napisał(a): Jesli mam byc niedobrym pracodawca, u którego ludzie nie chca pracowac, lub na niego narzekaja to lepiej tego nie robic. Jesli juz jestes pracodawca to płac ludzia tyle, zeby starczyło im na GODNE zycie. Jesli ci na to nie stac to zamknij biznes, bo jest nie opłacalny.

Założyć firmę samemu *jednoosobową) jest łatwo ,żadna filozofia ale żeby utrzymać się na rynku , gdzie konkurencja nie śpi *i mieć pracowników)to już nie jest tak hop siup ....To się łatwo mówi zamknąć interes,niektórzy na własną firmę pracują latami i później jest im ciężko z tego zrezygnować , poza tym czasem to jest jedyny dochód bo ludzie inwestują wszystko.. Jestem oczywiście oburzona jak słyszę jak mało płaci się pracownikowi i jak ludzie w niektórych firmach są traktowani , sama jestem pracownikiem(pracowałam w różnych miejscach) ale nigdy nie byłam źle traktowana , choć niektórzy znajomi z pracy narzekali...*często opinie sią podzielone....
Generalnie chodzi mi o to ,żeby nie wkładać pracodawców tak jak i pracowników do jednego wora i żeby o danej firmie wyrobić sobie samemu opinie, teraz napisać i powiedzieć można wszystko (nie zawsze musi to być prawda , zdarza się że jest to zawiść ,ktoś coś usłyszy i przekaże dalej ,zazdrość bądź wina pracownika ,który nie potrafi się przyznać do błędu).