~haha napisał(a): Rafbud-2 złodzieje ! :D
Tak terminowo wypłacają ale 2-3 miesiące później :D

Nie polecam

Co ty wiesz lewusie .To najlepsza firma w Boleslawcu.

~haha napisał(a): Rafbud-2 złodzieje ! :D
Tak terminowo wypłacają ale 2-3 miesiące później :D

Nie polecam

Ja słyszałem że to jedna z najlepszych firm budowlanych w Bolesławcu.Szefowa zawsze regularnie płaci pracownikom i to nie jakieś tam minimalne ale blisko średniej krajowej.Wszystkich zatrudnia na legalu .Umowa o pracę bezterminowo.Ty hahaju nie oczerniaj porządnych ludzi.
Ta firma robiła dach w socjalach na Kościuszki .Zlecenie od samego prezydenta Bolesławca.Zdjęcie było tu .Takiego zlecenia nie można odwalać na lipe.

~ napisał(a):

~haha napisał(a): Rafbud-2 złodzieje ! :D
Tak terminowo wypłacają ale 2-3 miesiące później :D

Nie polecam

Ja słyszałem że to jedna z najlepszych firm budowlanych w Bolesławcu.Szefowa zawsze regularnie płaci pracownikom i to nie jakieś tam minimalne ale blisko średniej krajowej.Wszystkich zatrudnia na legalu .Umowa o pracę bezterminowo.Ty hahaju nie oczerniaj porządnych ludzi.
Ta firma robiła dach w socjalach na Kościuszki .Zlecenie od samego prezydenta Bolesławca.Zdjęcie było tu .Takiego zlecenia nie można odwalać na lipe.

A ju tu widze ze piszą sami szefowie czy pracownicy tego ....budu czy jak tam sie nazywają. Bez urazy. Ale zakrawa to wszystko o autopromocję

Najgorsi to są w BricoMarche w Bolesławcu złodzieje i dziady i gnoją pracowników i co chwile nowi pracownicy. Świadczy o nich jeszcze troche to sami prezesi tam bendą zasówać bo do tego się nadają.

najgorsi to prywaciarze"pseudo" taki który otworzy kebab , knajpę , mały sklep i myślą ze wielki pracodawca :D umowa zlecenie 9,80 brutto ale najpierw przyjdź na 3 dni "ZA DARMO" czy sie nadajesz :D za darmo to można dostać w ryj.
Ale co najlepsze :) nie wiem czy pieniądze do końca dają to złudne szczęście ? stabilność, poczucie bezpieczeństwa ok ale szczęście ?? znam ludzi co mają 2000netto i są zadowoleni, pełni wiary-- żyją może trochę skromniej lecz na ich twarzy uśmiech jak i u dzieci .
A znam takich którzy mają 4000-5000- ciągle mało, pracują po 6 dni - czas pracy nielimitowany - średnio 50-60 godz , ciągle na telefonie ,w głowie ciągle praca .Żona staje sie balastem bo upomina sie o czas dla siebie i dzieci !! Dom w kredycie, ładne auto też - lecz nie widzę aby to dało tej osobie szczęście :>

Więc pytanie jest co daje nam to szczęście?? uważam ze stabilność finansowa , praca która daje nam satysfakcje , ale jak również czas dla siebie i możliwość odcięcia sie od rzeczy zawodowych .Jak człowiek lubi sam siebie staje sie szczęśliwy " cokolwiek to oznacza " :D [img=1434391041_kj5t1ya.jpg]

CNC dobrze napisane, też znam takich,którzy po 5-7 tysięcy chapią miesięcznie i stale im mało kasy, czasu i gonią, gonią, gonią. Za czym? :|

Co czlowiek to historia, jedni lubia zapierniczac 24/7, drudzy maja syndrom niewolnika i robia prawie za darmo, inni dymaja tych "niewolnikow", nastepni zula pod marketem... wymieniac mozna w nieskonczonosc. Z zarobkami jest podobnie jeden sie cieszy, ze ma 2k na reke i stac go na to by wegetowac zas drugi majacy 20k narzeka bo nie stac go na piaty dom i trzeciego merca z salonu

Co czlowiek to historia, jedni lubia zapierniczac 24/7, drudzy maja syndrom niewolnika i robia prawie za darmo, inni dymaja tych "niewolnikow", nastepni zula pod marketem... wymieniac mozna w nieskonczonosc. Z zarobkami jest podobnie jeden sie cieszy, ze ma 2k na reke i stac go na to by wegetowac zas drugi majacy 20k narzeka bo nie stac go na piaty dom i trzeciego merca z salonu