falco napisał(a): a ja myślę że dla obopólnego dobra nie powinno się miksować nauki z wiarą ;)
zawsze wychodzi z tego ''koktail Mołotowa''...zawsze :D
zresztą co mnie obchodzi kiedy mój praprzodek zlazł z drzewa?...ja chodzę po ziemi i to jest ważne ;) pomijając fakt że dzięki przekazanym genom, nieźle też od czasu do czasu śmigam po rusztowaniu... ;)
co mnie obchodzi kiedy mojego praprzodka wypędzono z ''raju''
ważne jest ''tu i teraz'' :D
o całą resztę niech martwią się ci co po mnie nadejdą... :P
~jeszcze bardziej chamski napisał(a): Ja również. Płaszczyzna porozumienia , to jest to :)
Proponuję Wam wstęp do Świętej Geometrii . Długie to , ale bardzo pouczające. Szczególnie Ciebie proszę Przmo abyś pooglądał i posłuchał :
Miłej lektury i miłego popołudnia :)
Zastosowana autokorekta
PanM napisał(a): ...
Ateistom wszystko jedno a wierzącym chcę przypomnieć że w ostatecznym rozrachunku teoretycznie każdy sam pracuje na swoją ewentualną przyszłość po śmierci. ...