lia napisał(a): W takim razie zwracam honor, informacje miałam nie od właściciela psa bo go nie znam, po prostu słyszałam, że Pani od matematyki oczerniała tych ludzi na każdej swojej lekcji nie omijając klasy dziecka z tamtego domu. Słyszałam też, jak już wspomniałam, że nauczycielka chce chodzić po wsi z dziećmi i sprawdzać w jakich warunkach żyją zwierzęta, czy to prawda tego nie wiem.
~rodzic napisał(a):Ja tej Pani nie znam, chociaż poznam bo moje dziecko zapewne będzie miało z nią lekcje i cieszę się, że ma dobrą opinię :) Napisałam to co słyszałam ale to chyba nic złego bo dobrze jest zweryfikować nie prawdziwe informacje.lia napisał(a): W takim razie zwracam honor, informacje miałam nie od właściciela psa bo go nie znam, po prostu słyszałam, że Pani od matematyki oczerniała tych ludzi na każdej swojej lekcji nie omijając klasy dziecka z tamtego domu. Słyszałam też, jak już wspomniałam, że nauczycielka chce chodzić po wsi z dziećmi i sprawdzać w jakich warunkach żyją zwierzęta, czy to prawda tego nie wiem.
Ta Pani jest jednym z najlepszych nauczycieli i dzieciaki uwielbiają z nią lekcję i proszę mi wierzyć nigdy żadnemu dziecku nie wyrządziła krzywdy i każdą wolną chwilę poświęca właśnie im. To do Niej mogą się zwrócić z każdym problemem i oczernianie tej Pani jest nie porządku. A fałszywe informacje na innym portalu to sprawka osób, które popierają tego właściciela. Tylko szkoda, że nie widzą, że zwierzę było uwięzione w budzie.
lia napisał(a):~rodzic napisał(a):Ja tej Pani nie znam, chociaż poznam bo moje dziecko zapewne będzie miało z nią lekcje i cieszę się, że ma dobrą opinię :) Napisałam to co słyszałam ale to chyba nic złego bo dobrze jest zweryfikować nie prawdziwe informacje.lia napisał(a): W takim razie zwracam honor, informacje miałam nie od właściciela psa bo go nie znam, po prostu słyszałam, że Pani od matematyki oczerniała tych ludzi na każdej swojej lekcji nie omijając klasy dziecka z tamtego domu. Słyszałam też, jak już wspomniałam, że nauczycielka chce chodzić po wsi z dziećmi i sprawdzać w jakich warunkach żyją zwierzęta, czy to prawda tego nie wiem.
Ta Pani jest jednym z najlepszych nauczycieli i dzieciaki uwielbiają z nią lekcję i proszę mi wierzyć nigdy żadnemu dziecku nie wyrządziła krzywdy i każdą wolną chwilę poświęca właśnie im. To do Niej mogą się zwrócić z każdym problemem i oczernianie tej Pani jest nie porządku. A fałszywe informacje na innym portalu to sprawka osób, które popierają tego właściciela. Tylko szkoda, że nie widzą, że zwierzę było uwięzione w budzie.