o kurcze widać pustkę ludzi niektórych , jak można winić osobę która uczy w szkole a dodatkowo pomaga zwierzakom? człowiek bił zwierze , było zabite dechami od rana , nawet wstać w budzie nie mogło a nawet nie chce nic powiedzieć o dostępie do wody , widziałem całe zajście pies bał sie wyjść z budy ale waszym zdaniem to wina nauczycielki haha , ja bym jeszcze obwinił Tuska bo tak trzeba .. Dziwne że ludzie bronią człowieka który pokazuje zwiją wyższość psu , jak to was " jara " to szkoda mi was :)
~sebq napisał(a): o kurcze widać pustkę ludzi niektórych , jak można winić osobę która uczy w szkole a dodatkowo pomaga zwierzakom? człowiek bił zwierze , było zabite dechami od rana , nawet wstać w budzie nie mogło a nawet nie chce nic powiedzieć o dostępie do wody , widziałem całe zajście pies bał sie wyjść z budy ale waszym zdaniem to wina nauczycielki haha , ja bym jeszcze obwinił Tuska bo tak trzeba .. Dziwne że ludzie bronią człowieka który pokazuje zwiją wyższość psu , jak to was " jara " to szkoda mi was :)
Jak już czytasz to czytaj wszystkie wpisy ze zrozumieniem nikt tej Pani nie obwinia. To bardzo dobrze, że zareagowała widząc jak zwierzęciu dzieje się krzywda. Fakt ludzie opowiadają różne rzeczy ale dobrze jest o tym mówić/pisać, żeby można było to zweryfikować. Słyszałam też, że niby policja stwierdziła, że zwierzę nie było bite ani zaniedbane ale wiadomo samo zamkniecie w tej budzie jest straszne bo jeśli zwierzę uciekało to można było je zamknąć w jakimś pomieszczeniu i spokojnie by sobie przesiedziało a w tej budzie to się pewnie nawet ten pies ruszyć nie mógł.
Dlaczego rodzina tego Pana na innym portalu kłamała ,że oprócz policji był pan od obrony zwierząt ,jak nikogo nie było -skoro uznał ,że piees ma wspaniałę warunki dlaczego policja nadal prowadzi sprawę .Dlaczego za wszelką cenę oczerniają nauczycielkę ?-może to taka sama "prawda " jak informacje o panu od zwierząt .A może próby wybielenia gospodarza .Nie mam m nic do katolików ,ale dlaczego są tak obłudni -najpierw męczą psa ,a kilka dni póżniej rączki złożone i do komuni.Ciekawe czy Ksiądz wie o wybrykach swoich owieczek i czy dał rozgrzeszenie .
czytam ze zrozumieniem i widziałem co jest wypisywane na innym portalu :) , tylko mówię , że było przekładanie winy na osobę która zareagowała w tej sprawie , a że ta Pani również nauczycielką to tego się łapią . To gdyby był to listonosz czy kierowca to był też sie było czego złapać ? Tylko wypowiadam się iż to co było i jest teraz śmieszne a nawet żałosne , oczywiście mówię o tych którzy broniom właściciela :)
Wiadomo, bliscy będą bronić właściciela i sam właściciel też będzie się bronił, dobre w tym wszystkim jest to, że teraz chociaż pies będzie miał lepiej bo właściciele będą się bać kolejnej kontroli i konsekwencji. To, że ta Pani jest nauczycielką to nie ma nic do rzeczy, zarzutem było to, że podobno Pani pokazywała jakieś nagrania w telefonie i oczerniała właścicieli psa w klasie do której uczęszcza ich dziecko ale to już akurat jest wyjaśnione, że nie jest to prawdą. Ważne, żeby dziecko właścicieli nie miało z tego powodu nieprzyjemności bo dzieci nie mają wpływu na to co robią ich rodzice
