lia napisał(a): Wiadomo, bliscy będą bronić właściciela i sam właściciel też będzie się bronił, dobre w tym wszystkim jest to, że teraz chociaż pies będzie miał lepiej bo właściciele będą się bać kolejnej kontroli i konsekwencji. To, że ta Pani jest nauczycielką to nie ma nic do rzeczy, zarzutem było to, że podobno Pani pokazywała jakieś nagrania w telefonie i oczerniała właścicieli psa w klasie do której uczęszcza ich dziecko ale to już akurat jest wyjaśnione, że nie jest to prawdą. Ważne, żeby dziecko właścicieli nie miało z tego powodu nieprzyjemności bo dzieci nie mają wpływu na to co robią ich rodzice
Zastosowana autokorekta
lia napisał(a): Wiadomo, bliscy będą bronić właściciela i sam właściciel też będzie się bronił, dobre w tym wszystkim jest to, że teraz chociaż pies będzie miał lepiej bo właściciele będą się bać kolejnej kontroli i konsekwencji. To, że ta Pani jest nauczycielką to nie ma nic do rzeczy, zarzutem było to, że podobno Pani pokazywała jakieś nagrania w telefonie i oczerniała właścicieli psa w klasie do której uczęszcza ich dziecko ale to już akurat jest wyjaśnione, że nie jest to prawdą. Ważne, żeby dziecko właścicieli nie miało z tego powodu nieprzyjemności bo dzieci nie mają wpływu na to co robią ich rodzice