~TOjsienka napisał(a): Ja tam mam fb ale zaglądam sporadycznie.Właśnie mi przypomnieliście.Wszystko dla ludzi ale trochę umiaru by się niektórym przydało.Rozpierdzielają mnie ogólnie ludzie którzy opisują każdy swój krok np:"właśnie zrobiłem kupę a teraz idę na spacerek"bo szczerze G mnie to interesuje.Ludzie którzy wrzucają codziennie nowe foty przy lusterku też a jeszcze bardziej żalące się biedne misie.Czasami żałuję że zostało mi trochę ogłady chociaż z drugiej strony to raczej nie ogłada a świadomość że ten pojazd przeczyta ktoś z rodzinki.No nic.Raz na jakiś czas robi się pożądki w znajomych i jest ok ;)
Ze swej strony dodam , że miałem tylko trzech Przyjaciół. Jeden mnie zdradził i okradł , drugi zmarł , a trzeci dalej śmiga na rowerku własnej konstrukcji :D
Chyba sobie założę koncicho na twarzoksiążce ( jak Hemiczny mawia :D ) co by się zapisać do Twoich znajomych, Czarny Aniołku :)