Jak szefostwo żałuje pieniędzy i o nic nie dba jest jak jest. i mowa o tych co naprawde mogą przyjechac zobaczyc posłuchac na własne oczy uszy ale po co wycisną tych co są a potem sie zobaczy.
Ja jestem zdania że każdy powinien byc traktowany tak jak na to naprawde zasługuje. ja bym do baby zawołała że jak sie cos nie podoba to niech wypier@@@@ w cholere. I nie jest tu bogiem i niech uwarza żebym ja do jej pracy nie przyszła o ile taką posiada a może ktoś na nią pracuje.
Kazda osoba przyjmujac sie do Polo, wiedziala co i jak,za ile itd. Potem co sie tam porobilo.. glowa mala. Ludzie dostali umowe o prace w Polo,nie w burd**.
Takie pytanie może zadac tylko osoba która nie patrzy na ceny. Jak ktos sie liczy z groszem to jak ma kupic np kawe to patrzy na wielkośc opakowania cene czy cos jest w promocji lub na karte rabatową i obcyka wszystkie ceny na półce zanim weżmie cos do koszyka.
To samo tyczy sie miesa kurczak jest sporo tańszy niż wołowina lub makrela od halibuta lub łososia.
Pozatym markety czasem pozbywają sie towarów inautowych czyli takich ktore przyjerzdzały na gazetke lub zeszły z planogramu i można je kupic znacznie taniej. (szefostwo gdzies tam z góry pozwala tak zrobic od wielkiego dzwonu zeby zrobic miejsce na nast towar).dotyczy to np słodyczy ,przypraw ,kawy, herbaty itp
Jak klient jedzie po kasjerce to myslisz że ona będzie jak potulne dziewczątko siedziec i dac sie pouczac bo panisko przyszło sie odchamic?! Racja że obie strony powinny byc uprzejme ale wy klienci sami na to czasem nie pozwalacie bo podnosicie głos szczekacie ze swoimi pretensjami zamiast skierowac swoje uwagi na INFOLINIE. Tam jest obok monopolu taka wielgasna tablica z numerem że nawet czteroocy staruszkowie powinni zauważyc.
Co z tego że naszczekacie się do pracowników nawet jak ktoś tam przyjedzie i pracownicy coś powiedzą nikogo to nie obchodzi sami kliencini niech sie żalą w odpowiednie miejsce.
Gdyby ktoś z szefostwa pomyślał o modernizacji polo na asnyka niech zacznie od likwidacji monopolu!!! ludzie zamulają tam w najlepszem przypadku po 10min przy ciescie a i tak wychodza z 20deko sernika. gdyby to ciasto było zapakowane w pudełka mniejsze i wieksze i wstawione do lodówki żeby sam klient to sobie brał praca szła by dużo sprawniej. taki przymuł mógłby tam sobie stać od 8do 21.58 zanim się wogóle namyśli czy coś na pewni chce. W biedronce tak jest bez zbednego patyczkowania sie w auchanie w legnicy też. to samo ciastka i cukierki postawic wage tak jak jest w kauflandzie i niech babcie nabierają 3rodzaje cukierków po 15deko.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku.
Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.