~ napisał(a): dziś w godzinach rannych byłam w polo mrkecie panie na dziale mięso były takie nie miłe i opryskliwe nie dziwie się czego tam tak często jest wymieniana obsługa .Chciałam kupić boczek rolowany a pan sprzedająca daje mi skrawek końcówki tego boczku mówię do niej że chce z nowego kawałka a ta z buzią że jak ja tego nie kupie o ona będzie musiała sobie to wziąć z buzią zabrałam się i poszłam. Teraz nie my decydujemy co chcemy tylko sprzedający no niestety obsługa do wymiany .
ela napisał(a): Sprzedawcy są w porządku, ale ostatnio dużo rzeczy podrożało. Np. najtańszy płyn do naczyń jest droższy o 50%. Ani pensje, ani emerytury tak nie wzrosły. Co się dzieje?