jak widzę nie bardzo rozumiesz kim jest ''wierzący '' a kim''fundamentelista''

jesteś bliski temu drugiemu tyle że nastawiony bardziej ''politycznie''
ale to nich ci tłumaczą ''guru''
obojętne jest mi to czy pod znakiem ''kotwicy'' czy też ''pod muszką'' ;)
to rozumiesz? :D

falco napisał(a): czy coś się dzisiaj zmieniło?
ależ nie bo dzisiaj ateistę można wyzwać od najgorszych łajz ale spróbuj to zrobić z katolikiem :D
ten podpierając sie ''obrazą uczuć'' czy też'' atakiem na kościół''gotów niejednego zarżnąć niczym ten wstrętny ,pogardzany ''islamista''

Hmm o kim tu pisał falco, przecież on nie nabija się z katolików, nie obraża.

Falco !!! Wytłumacz, proszę, na pewno co innego myślałeś, co innego pisałeś :D :D :D

obraziłem katolików? :|
chyba tych ''farbowanych'' bo dla mnie katolik to ten kto własną wiarę zamyka w samym sobie a nie obnosi się z nią pokazując wszem i wobec ...
jak słaba musi być twoja ''wiara'' jeśli uważasz że w moim poprzednim poście kogoś obraziłem...
nadal twierdzisz że ''autorem'' jest Bóg?
:D

radzę ci -zapytaj ''plebana'' ;)

falco napisał(a): czy coś się dzisiaj zmieniło?
ależ nie bo dzisiaj ateistę można wyzwać od najgorszych łajz ale spróbuj to zrobić z katolikiem :D
ten podpierając sie ''obrazą uczuć'' czy też'' atakiem na kościół''gotów niejednego zarżnąć niczym ten wstrętny ,pogardzany ''islamista''

czym jeden od drugiego się różni? ;) niczym bo i jeden i drugi jest ''fundamentałem'' religijnym

skorn napisał(a): Masz znajomych katolików? Są "fundamentałami"?

falco napisał(a): owszem
co bedzie dla ciebie zapewne dziwne -nie obrażają się kiedy tak w rozmowach ich nazywam...oni wiedzą co to jest tolerancja i chyba ja też skoro jesteśmy od lat znajomymi...

skorn napisał(a): Są tolerancyjni i są fundamentałami jednocześnie? A wszyscy inni, już nie twoi znajomi, są tylko fundamentałami?

falco napisał(a): widzisz jak to można czegoś nie pojmować?
a jednak tacy istnieją Skornie :D

skorn napisał(a): Na czym polega fundamentalizm twoich znajomych w takim razie? Na tym, że są głęboko religijni?

falco napisał(a): jak widzę nie bardzo rozumiesz kim jest ''wierzący '' a kim''fundamentelista''

Taka jest właśnie rozmowa z Tobą falco :D :D :D

Reszty nie będę komentować, bo rozmowa z Tobą nie ma sensu. Mnie nie obraziłeś ani Ty, ani Doda :D :D :D Twój ciasny umysł jest to w stanie zrozumieć ? :D :D :D

~ napisał(a): ... Uważasz, że to kłamstwa? ...

Nie do końca kłamstwa ... powiedzmy półprawdy :) Widzisz Kolego, są Ludzie na tej nieszczęśliwej , pięknej Planecie , co nie do końca zgadzają się z oficjalnymi " historycznymi podaniami " . Mądrzejsi od nas dwóch razem wziętych. Wyspecjalizowani w wąskim zakresie swego hobby ... dochodzenia do prawdy, w jakiejkolwiek dziedzinie. Od Takich należy się uczyć , nie od sprzedawców wiedzy i jedynej słusznej drogi. Do dzisiaj humaniści Darwina sprzeczają się z kreacjonistami i nic z tego konfliktu nie wynika. Do dzisiaj fundamentoły , jak słusznie Papuga zauważył, sprzeczają się o formę wyznawania wiary w Stwórcę . Do dzisiaj nadal drepczemy w studni grawitacyjnej , zamiast " per aspera , at astra " .

Ważniejsza jest przyszłość , nie przeszłość. Można się ekscytować Kazimierzem Wielkim , albo Żołnierzami Wyklętymi i resztę swoich dni słuchać Starców , co dumy pieją. Ale jesteśmy już na takim etapie rozwoju , że czas najwyższy pomyśleć o następnych pokoleniach w bagnie systemu fiducjarnej kasy. No chyba , że jesteś , Drogi Kolego zwolennikiem tego zdania : po nas to już tylko potop .

Miłego wieczoru :)

Panno, czy prof. Kieżun jest na Twojej liście autorytetów?

emem, uczą o tym na uczelniach?

Na pierwszej pozycji ... Ksawery :) Patologie transformacji mam w małym paluszku :)

Pannazdzieckiem napisał(a): Na pierwszej pozycji ... Ksawery :) Patologie transformacji mam w małym paluszku :)

Tak myślałem.
To czekam jeszcze na głos emema...