8 lipca 2014r. godz. 17:17, odsłon: 10354, Kazimierz Marczewski

Komin za ponad 300 000zł

Kazimierz Marczewski z Bolec.Info rozmawia z nowym prezesem ZEC Rafałem Koronkiewiczem.

Kazimierz Marczewski Portal i Gazeta Bolec.Info - Dzień dobry, witam Pana prezesa w imieniu czytelników Portalu i Gazety Bolec Info.

Rafał Koronkiewicz nowy prezes Zakładów Energetyki Cieplnej Spółka z o.o w Bolesławcu – Dzień dobry.

Proszę się przedstawić naszym czytelnikom i powiedzieć parę słów o sobie.

Nazywam się Rafał Koronkiewicz, mam 55 lat, trójkę dorosłych dzieci, trzydzieści jeden lat doświadczenia zawodowego. Pracowałem w wielu zakładach od większych do mniejszych. Znaczna część mojego życia zawodowego to praca w finansach.

Czyli jest Pan bankowcem, finansistą?

Wszystko po kolei, jestem z tego pokolenia, które po zmianach ustrojowych musiało się przekwalifikować. Pierwotnie skończyłem studia na Akademii Rolniczej, ale później szereg różnych podyplomowych studiów począwszy od Wyższej Szkoły Ekonomicznej, Studia Finansów i Bankowości, Studia Menadżerskie, Prawo Bankowe na Uniwersytecie, Międzynarodowa Szkoła Bankowa w Katowicach.

Czyli inaczej mówiąc jest Pan menadżerem ?

Tak można powiedzieć, od lat byłem przygotowywany do prac związanych z zarządzaniem różnymi organizacjami, zaczynając od małych spółek, kończąc na dużych. Od wielu lat moja praca polega na zarządzaniu.

Proszę powiedzieć jak to się stało, że został Pan prezesem Zakładu Energetyki Cieplnej w Bolesławcu?

Był przeprowadzany konkurs na prezesa tej spółki, przystąpiłem do niego i Rada Nadzorcza mnie wybrała i dlatego objąłem to stanowisko. Tak prawdę mówiąc chciałem po wielu latach pracy ponownie wrócić do Bolesławca, bo całe moje życie jest związane z Bolesławcem. Tu się urodziłem, tu chodziłem do różnych szkół i pracowałem w kilku firmach. Mieszkałem cały czas w Raciborowicach, czyli na terenie powiatu bolesławieckiego. Mimo, że pracowałem w wielu innych miejscach np. w Warszawie, Piasecznie, Pradze Czeskiej, w Łodzi, a ostatnio w Lubinie.

Po ilu latach wraca Pan ponownie do pracy w Bolesławcu?

Po dziewiętnastu latach wracam do Bolesławca.

Ile kandydatów na prezesa wystartowało w konkursie?

Nie wiem, o to niech Pan zapyta Radę Nadzorczą, ja nie interesowałem się tą sprawą. Musiałem Radzie Nadzorczej udowodnić, że znam aktualne przepisy prawne i potrafię zrealizować wyznaczone i zatwierdzone cele, między innymi przygotowany i zatwierdzony wcześniej plan inwestycyjny do 2016 roku przez Radę Nadzorczą i właściciela. Czyli poruszamy się w realizacji przygotowanych i zatwierdzonych planów rozwoju przygotowanych przez stary zarząd i zatwierdzony przez Radę Nadzorczą i właściciela.

Pan pokazał, że potrafi te plany zrealizować najlepiej?

Nie znam kryteriów jakimi kierowała się Rada Nadzorcza, proszę o to ją zapytać. Być może decydujący wpływ na wybór mnie na prezesa miało moje doświadczenie zawodowe. Proszę o to jednak spytać tych, którzy tą decyzję podejmowali.

Dobrze. Proszę powiedzieć jak pracownicy Spółki przyjęli Pana w pracy?

Myślę, że normalnie. Jestem bardzo pozytywnie nastawiony do spółki i bardzo mi się podoba sposób jej organizacji. Widać ciągłość pracy, a poprzedni prezesi przygotowali bardzo przejrzystą dokumentację. Gwarancją dobrej pracy są osoby z grona kierownictwa, które od wielu lat zarządzają tą spółką oraz doświadczona załoga.

Czy zamierza Pan wprowadzić szerokie zmiany organizacyjne w spółce?

Nie przewiduję szerokich zmian organizacyjnych, obecnie w Spółce pracuje 55 osób i nie sądzę, aby oczekiwano od nas na dzień dzisiejszy jakiejś znacznej redukcji zatrudnienia. Jeśli już to tylko naturalne zmniejszanie się zatrudnienia, odejścia na emeryturę czy rentę.

To teraz trudniejsze pytanie - czy wzrosną i o ile ceny za ciepłą wodę i centralne ogrzewanie?

To wszystko będzie zależało od wprowadzenia nowej taryfy za ciepło, cena za ciepłą wodę i ogrzewanie zależy nie tylko od naszej spółki, ale przede wszystkim od kosztów zewnętrznych, np.: ceny za węgiel, energię, podatków czy tak zwanych kosztów uzasadnionych.

Ja to rozumiem, ale proszę powiedzieć na dzień dzisiejszy, ceny wzrosną czy pozostaną na tym samym poziomie?

Wydaje mi się, że nie będzie korekty ceny w górę. Staramy się, aby cena utrzymała się na aktualnym poziomie.

W jakim kierunku będzie szedł rozwój Spółki?

Uwarunkowanie zewnętrze są bardzo niejasne, bo z jednej strony cena węgla zależy nie od nas, a tak praktycznie w dużej mierze od Unii Europejskiej. Mamy nadzieję, że w dalszej perspektywie Unia przychylnie popatrzy na polski węgiel i nie obciąży go dodatkowymi kosztami. Polska przecież ma największe w Europie zasoby węgla. Obecna nasza technologia nie pozwala na zmianę nośnika energii.

Ciągle jednak poszukujecie nowych odbiorców ciepłej wody.

To jest oczywiste, szczególnie dotyczy to właśnie odbiorców ciepłej wody. Ale musi to nam się opłacać w kontekście budowy i utrzymania nowych linii ciepłowniczych. To musi być ekonomicznie uzasadnione, dotyczy to szczególnie istniejących zasobów mieszkaniowych, gdzie inwestowanie w linie dostarczające ciepło jest pracochłonne i kosztowne.

W grudniu ubiegłego roku w waszej ciepłowni zdarzyła się katastrofa budowlana, zawalił się komin. Kiedy będzie zainstalowany nowy, czy uda się to zrobić przed sezonem grzewczym?

W drugim tygodniu sierpnia bieżącego roku jest planowane zainstalowanie nowego, ponad 40 metrowego, bardzo nowoczesnego komina. Jego koszt to ponad 300 tys. złotych.

Jak Panu na początku układa się współpraca z prezydentem Piotrem Romanem?

Zgodnie z kodeksem handlowym, prezydent jako właściciel bezpośrednio współpracuje z Radą Nadzorczą. Oczywiście poprzez Walne Zgromadzenie Wspólników i podejmuje Uchwały dotyczące Spółki.

Jesteście właścicielami Bolesławieckiego Parku Wodnego Orka, czy tak będzie dalej i jaki wpływ macie na działalność „Orki”?

Na dzień dzisiejszy stuprocentowym udziałowcem spółki Orka jest ZEC.

Czy jeśli „Orka” będzie generowała straty to czy ZEC je pokryje?

Gdyby tak było, to co należy zrobić definiuje Kodeks Handlowy. Nie ma prawnych, ani finansowych, możliwości, abyśmy to my pokrywali ewentualne straty spółki Orki.

Czy nastąpią jakieś zmiany organizacyjne dotyczące Orki?

Orka jest osobną Spółką z o.o. i o tym co dzieje się w tej spółce wg Kodeksu Handlowego decyduje Rada Nadzorcza tej Spółki.

Co zrobi Pan, aby pracownicy Spółki mogli więcej zarabiać i czy to jest możliwe?

To wszystko zależy od tego czy Spółka będzie generować zysk. Jesteśmy spółką komunalną i dla nas bardzo ważne są także interesy mieszkańców Bolesławca, jesteśmy także ograniczani przez taryfę za ciepło. Nam pieniądze są potrzebne na nowe inwestycje i na koszty utrzymania ruchu zakładu.

Czy spółka będzie prywatyzowana?

To nie moja kompetencja, ale po rozmowie z prezydentem Piotrem Romanem wiem, że właściciel na dzień dzisiejszy nie jest zainteresowany prywatyzacją.

Panie Prezesie co na koniec naszego wywiadu, chciałby Pan powiedzieć mieszkańcom- waszym odbiorcom, ale także pracownikom Waszej Spółki?

Zacznę od pracowników. Liczę na ich dalszą dobrą pracę jaką wykonywali dotychczas, myślę, że nasza współpraca będzie się dobrze układała. Mieszkańcom obiecuję, że będziemy starali się tak pracować, aby nie płacili więcej za ciepło, chociaż nie wszystko od nas zależy. Głównie chodzi tu o ceny nośników energii i podatki. To nie jest całkowicie wolny rynek. Mam nadzieję, że będziecie Państwo zadowoleni z naszych usług.

Dziękuję za interesująca rozmowę

Dziękuję Panu.