Zatrzymanie obcokrajowca

Grupa ochroniarzy ze Zgorzelca zatrzymała Syryjczyka i oddała go w ręce straży granicznej.

Zdjęcie z fanpage'a agencji (fot. Facebook)

O zgorzeleckich wydarzeniach głośno jest ostatnio w mediach. Grupa pracowników Centrum Szkolenia Specjalnego "Fenix" pochwaliła się na swoim facebookowym profilu brawurową akcją:

"W dniu dzisiejszym około godziny 11:20 przy ulicy Traugutta na widok naszego patrolu młody mężczyzna pochodzenia arabskiego zaczął uciekać. Po ujęciu okazało się iż jest on Syryjczykiem i przebywa nielegalnie na terenie naszego kraju, został przekazany SG ze Zgorzelca.

Aktualizacja: bardzo dziękujemy za zainteresowanie tematem, odpowiadając na pytania dlaczego i na jakiej podstawie prawnej został ujęty ten "biedny" Syryjczyk zadawane przez przedstawicieli multi - kulti, odpowiadamy: czytajcie ze zrozumieniem tekst na widok naszego patrolu uciekał to po pierwsze, po drugie nie miał prawa pobytu na terenie RP, po trzecie to jest POLSKA a nie Niemcy i jak komuś się nie podoba i chce bronić " biednych imigrantów gwałcących w grupach kobiety "wyjazd z kraju bo my bezczynnie patrzeć na to nie będziemy pajace"

Jak się okazuje zupełnie inaczej sprawę opisuje zgorzelecki portal Zgorzelec.Info, który cytuje wypowiedź Straży Granicznej.

- Funkcjonariusze z placówki w Zgorzelcu zostali poinformowani, że w jednym ze sklepów obuwniczych na terenie Zgorzelca przebywa uchodźca. – dla zgorzelec.info mjr SG Irena Skuliniec
Rzecznik Prasowy Komendanta Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej – Po przyjeździe na miejsce pracownicy jednej z grup ochroniarskich przekazali im mężczyznę, którego funkcjonariusze przewieźli oddziału. Tam po sprawdzeniu dokumentów okazało się, że jest on Syryjczykiem posiadającym pełne prawo do pobytu po stronie niemieckiej jak i przekraczania granicy na stronę polską.

Czym jest Centrum Szkolenia Specjalnego "Fenix", którego pracownicy są sprawcami całego zamieszania? To dość niecodzienna, można powiedzieć, że paramilitarna organizacja. Przedstawiciel tej firmy ochroniarskiej poruszają się po Zgorzelcu umundurowani i uzbrojeni. Na swojej stronie napisali: "Każdy z nas wkłada całe swoje serce, aby nieść bezpieczeństwo i spokój na ulicach miast, w których nasza firma posiada obiekty chronione". Jak widać wypowiedzieli swoistą wojnę osobom arabskiego pochodzenia, mimo, że prawo nie daje im możliwości legitymowania i zatrzymywania ludzi.

poniżej stanowisko;

Centrum Szkolenia Specjalnego Fenix

Ostatni na dziś wpis:

W odpowiedzi na wypowiedź burmistrza miasta Zgorzelec, umieszczoną przez Gazetę Wyborczą w artykule znajdującym się tutaj:
http://wroclaw.wyborcza.pl/…/1,35771,19578375,to-jest-polsk…
oświadczamy, co następuje:

Przede wszystkim, nasza interwencja była zgodna z prawem. Nie jesteśmy kowbojami, jesteśmy profesjonalistami, którzy znają się na swojej pracy.
Wielu z nas służyło na misjach zagranicznych, walcząc o pokój i wolność, walcząc o lepsze jutro świata, gdzie dzieci nie mają co jeść i co pić, bo establishment przekładał pieniądze i złoża ropy nad ludzkie życie.
Nie oceniamy Pana przez pryzmat Pana poglądów, pana postaw politycznych w życiu społecznym Zgorzelca, a poprzez Pana wypowiedź która godzi w dobre imię naszej firmy i jej pracowników.
Jest Pan burmistrzem Zgorzelca od 10 lat. 10 lat Pana pracy doceniane jest przez wyborców, którzy obdarowali Pana zaufaniem, pomimo tego, iż partia, z ramienia której Pan kandyduje nie dała dobrego PR polskiej polityce na arenie światowej. Został Pan odznaczony Złotym Medalem za Zasługi dla Straży Granicznej a jednocześnie szkaluje Pan działania, które być może zapobiegną sytuacji podobnej do tej, która miała miejsce w Paryżu.
Nie jesteśmy rasistami, nie jesteśmy negatywnie nastawieni do osób o innym kolorze skóry czy wierzącym w innego boga niż ten, którego znamy my, Polacy.
Jesteśmy dumnymi obywatelami Rzeczypospolitej Polski, ojcami, mężami, a przede wszystkim do końca życia zostaniemy żołnierzami - którzy oddali własne zdrowie, życie prywatne dla suwerenności i bezpieczeństwa naszego kraju.
Nie chcemy wojen z rodakami, chcemy przede wszystkim uświadomić, iż bezpieczeństwo zależy od nas samych.
To my - Pan, my, nasi sąsiedzi z domu obok - my, jesteśmy odpowiedzialni za to, czy nasze rodziny będą miały do kogo i czego wracać.
Nie dla terroryzmu, nie dla braku zdrowego rozsądku.