Portal nr 1 w powiecie bolesławieckim
BolecFORUM Nowy temat
Tylko na Bolcu
26 kwietnia 2016r. godz. 09:18, odsłon: 4226, Janusz Łagunionok. lek.med

J.Łagunionok: Antybiotyki

Przeczytaj kolejny felieton autorstwa ordynatora oddziału dziecięcego bolesławieckiego szpitala.
Lek. med. Janusz Łagunionok
Lek. med. Janusz Łagunionok (fot. Bolec.Info)

Odkrycie antybiotyków stało się niezwykle istotnym przełomem w leczeniu chorób infekcyjnych. Od tego momentu, uratowano dzięki nim wiele istnień, nie tylko ludzkich. Historia stosowania antybiotyków liczy sobie już ponad 70 lat, tak więc zdecydowana większość ludzi, ich istnienie uważa za oczywiste.

Można zaryzykować twierdzenie, że stały się one wręcz modne. Oznacza to, że są powszechnie używanymi lekami w schorzeniach infekcyjnych.

I to właśnie powszechność stosowania stała się ich słabością.

Zasadniczym zadaniem antybiotyków jest eliminacja czynnika zakaźnego, którym jest z reguły bakteria. Bakterie, jak każdy żywy organizm, chcą przeżyć i w tym celu stosują swoje mechanizmy obronne. Używają materiału genetycznego oraz specjalne białka, by wytworzyć oporność wobec stosowanych leków, tzw. lekooporność. Cecha ta nie ma nic wspólnego z odpornością, ale powszechnie jest z nią mylona. Odporność, w domyśle, na choroby, mamy lub nie, my ludzie, oporność mają drobnoustroje na leki, a jeśli jej nie mają, to na pewno ją zdobędą jeśli my, lekarze będziemy popełniać błędy. Lekooporność jest materialną informacją, którą przekazują sobie bakterie między sobą, nawet międzygatunkowo, dlatego również uzbrajają się w nią bez uprzedniego kontaktu z antybiotykami.

Wyizolowano już, od osób chorych na schorzenia infekcyjne, bakterie oporne na wszystkie znane antybiotyki. To niezwykle niebezpieczne zjawisko. Należy mieć świadomość, że medycyna nie dysponuje żadnymi innymi lekami działającymi przeciwbakteryjnie. Naukowcy alarmują, że nic nie zapowiada odkrycia nowych antybiotyków w najbliższych latach. Tak więc zmuszeni jesteśmy polegać na tym, co mamy teraz. A mamy coraz mniej skuteczne antybiotyki. Jest to wynik ich nadużywania, nieumiejętnego stosowania, braku wiedzy o wskazaniach dla ich użycia.

Czy ta sytuacja jest odwracalna? Otóż okazuje się, że tak. W kilku krajach wprowadzono znaczne restrykcje w stosowaniu antybiotyków. W ich efekcie zaobserwowano spadek liczby antybiotykoopornych szczepów bakteryjnych. To ograniczenie stosowania antybiotyków, co ważne, nie poskutkowało pogorszeniem obiektywnych wskaźników chorobowości i umieralności, a ilość powikłań uległa redukcji. A więc można i trzeba pójść tą drogą.

Polska jest niestety w niechlubnej czołówce pośród krajów europejskich o najwyższym zużyciu antybiotyków. Szczególnie dramatyczna sytuacja dotyczy pediatrii. Jest to zadziwiające, ponieważ zdecydowana większość schorzeń infekcyjnych w tej grupie wiekowej to zakażenia układu oddechowego, a są one spowodowane przede wszystkim przez wirusy, na które antybiotyki w ogóle nie działają. Zapalenia oskrzeli, krtani, wszystkie zapalenia gardła i migdałków (tzw. anginy) do 3 - 4 roku życia, i zdecydowana większość angin u starszych dzieci, zapaleń uszu, zatok przynosowych, zapalenia płuc w przedziale wiekowym od 4 miesiąca do 5 roku życia, są wywołane wirusami, a to te choroby skutkują największym zużyciem antybiotyków.

Jakże często stosowanie antybiotyków w powyższych sytuacjach tylko selekcjonuje oporne szczepy bakteryjne, a to one mogą stać się przyczyną bardzo trudnych, czy wręcz niemożliwych do leczenia zakażeń u osoby poddanej lekkomyślnej antybiotykoterapii czy innej osoby z kontaktu z nią. Przemyślane, zgodne z rekomendacjami medycznymi stosowanie antybiotyków, jest podstawowym warunkiem ich skuteczności. Jest to najlepsze działanie, mające na celu ochronę tej jakże ważnej grupy leków. Stąd mój apel do rodziców: " Nie wywierajcie Państwo presji na lekarzach, by wypisywali waszym dzieciom antybiotyki, co tak często ma miejsce. Niech lekarze stosują je w zgodzie z bieżącą wiedzą medyczną, przecież ją mają, a nie wskutek Waszego nacisku!”.

Bardzo mocno przekonać pragnę, że tzw. profilaktyczne stosowanie antybiotyków w codziennej praktyce w pediatrii, czyli poza pacjentami z tzw. grup ryzyka, jest zupełnie nieuzasadnione, a wręcz wyłącznie szkodliwe. Mitem, jakże często powtarzanym, również przez niektórych lekarzy, jest sformułowanie, że: ” wirusy torują drogę bakteriom”, pogląd ten naraził miliardy dzieci na zupełnie nieuzasadnioną antybiotykoterapię. Taka sytuacja, gdy wirusowa infekcja przechodzi w bakteryjną jest prawdziwie rzadka, wywołują ją tylko niektóre wirusy, u niektórych pacjentów i tylko w niektórych sytuacjach. Na przykład: czy za skórne powikłania bakteryjne w ospie wietrznej odpowiedzialny jest wirus ospy ? Nie , odpowiedzialny jest zwykły bark higieny. Przecież do tej pory uważa się jeszcze „ w niektórych kręgach ”, że „ ospy się nie myje”. Nie znam również sytuacji, że nieobciążone przewlekłą chorobą dziecko z zapaleniem oskrzeli rozchorowało się na bakteryjne zapalenie płuc, a już na tyle długo pracuję w zawodzie, że jakby tak miało być, to bym to w końcu zobaczył. Podobnych przykładów jest mnóstwo.

Zachęcam także do lektury "Rekomendacji postępowania w pozaszpitalnych zakażeniach układu oddechowego" na stronie internetowej www.antybiotyki.edu.pl, teksty pisane pogrubioną czcionką są zrozumiałe nawet dla laików. Proszę konfrontować ich treść z tym, z czym mają do czynienia Wasze dzieci.

J.Łagunionok: Antybiotyki

~Mama do doktora niezalogowany
26 kwietnia 2016r. o 18:49
Panie doktorze! Za pomocą TantumVerde nie wyleczy się szkarlatyny! "Dziękuję" za pańską "diagnozę" na nocnej zmianie w niedziele. Dziecko czuło się coraz gorzej i dziś lekarz w przychodni stwierdził szkarlatynę!!!
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~:) niezalogowany
26 kwietnia 2016r. o 21:27
~Mama do doktora napisał(a): Panie doktorze! Za pomocą TantumVerde nie wyleczy się szkarlatyny! "Dziękuję" za pańską "diagnozę" na nocnej zmianie w niedziele. Dziecko czuło się coraz gorzej i dziś lekarz w przychodni stwierdził szkarlatynę!!!





a szkarlatyna to grozna choroba zakazna i antybiotyk konieczny....
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~jozek niezalogowany
26 kwietnia 2016r. o 23:17
Kto temu konowlowi dal dyplom ?!!!
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~mama niezalogowany
27 kwietnia 2016r. o 7:59
Moje dziecko też było badane w niedzielę wieczorem przez tego lekarza ,
maiło wysypkę ,gorączkę ,obłożone migdały a pan stwierdził ,że dziecko jest zdrowe , w poniedziałek rano u lekarza rodzinnego dostało antybiotyk bo ma szkarlatynę.
Karty informacyjnej oczywiście nie wypisał ,był opryskliwy nawet wręcz chamski ,lekarz pediatra a nie potrafi się zachować przy dzieciach ,powinni go wywalić z tego szpitala na zbity pysk .
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~ niezalogowany
28 kwietnia 2016r. o 3:51
No i kolejny lekarz.pewnie nie świadomie.ale potwierdził fakt nieskuteczności szczepień,tu akurat przeciw ospie.jezeli ospa to choroba wywolana brudem,to po co walimy tym naszym dzieciaczkom szczepienia??? I to jeszcze głupi sanepid ładuje kary,kiedy rodzice w trosce o dziecko i w zdrowej roztropności,odmawia szczepień.pare km stad w Niemczech nie ma przymusu....Polskie dzieci chyba są z innej planety,bo musza się szczepić.Tragedia co się dzieje.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
Wypowiedz się:
Jeśli zostawisz to pole puste przypiszemy Ci losową ksywę.
Publikacja czyichś danych osobowych bez zezwolenia czy użycie zwrotów obraźliwych podlega odpowiedzialności karnej i będzie skutkować przekazaniem danych publikującego organom ścigania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku. Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.
Daj nam Cynk - zgarnij nagrodę!

Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!

Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].

Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).

REKLAMAMrowka zaprasza