Radny ukarany za jazdę po alkoholu

300 zł grzywny i półroczny zakaz prowadzenia pojazdów - tak sąd ukarał wykroczenie radnego Adam Biesiadeckiego.

Adam Biesiadecki (fot. Bernard Łętowski)

Radny Rady Miasta, zastępca przewodniczącego Komisji Infrastruktury, Gospodarki Przestrzennej i Budownictwa oraz członek komisji Oświaty, Kultury i Sportu 1 czerwca około godziny 20.30 jechał ulicą Zabobrze bez kasku po spożyciu, jak to określił w rozmowie z Bolec.Info, niecałego piwa. 

Sąd Rejonowy w Bolesławcu na niejawnym posiedzeniu 3 lipca wydał wyrok nakazowy. Wykroczenie radnego, czyli jazdę po spożyciu alkoholu wycenił na 300 zł grzywny i pół roku zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych. Wyrok jest prawomocny.

Adam Biesiadecki zasiada w Radzie Miasta po raz pierwszy. Należy do klubu Forum Samorządowego Ziemi Bolesławieckiej, czyli startował w wyborach komitetu wyborczego prezydenta Piotra Romana.

- Rozmawiałem z radnym Biesiadeckim po tym zdarzeniu - mówi Dariusz Filistyński, szef klubu radnych Forum w Radzie Miasta. - To dobry radny, z pełną świadomością tego, że źle zrobił, jest mu przykro i wszystkich przeprasza za swoje zachowanie. Na pewno czuje się z tym źle moralnie. Poniósł też pewne koszty wizerunkowe i konsekwencje prawne swojego czynu. 

Radny Filistyński nie wie na razie, czy klub Forum zajmie się sprawą swojego kolegi i wyciągnie wobec niego jakieś dodatkowe konsekwencje.

To jednak nie koniec historii. Radny Biesiadecki postanowił zgłosić na policję fakt, że na Bolec.Info pojawiła się żartobliwa grafika prezentująca butelkę piwa pod nazwą "Biesiadeckie niecałe". Więcej na ten temat oraz nasz komentarz znajdziecie TUTAJ na portalu Bobrzanie.pl.