Portal nr 1 w powiecie bolesławieckim
REKLAMA Metrohouse zaprasza
BolecFORUM Nowy temat
BolecFelieton
15 maja 2018r. godz. 11:30, odsłon: 4072, Kazimierz Marczewski

Rozmawiali jak Polak z Polakiem

Często na poważnych spotkaniach zamiast dyskutować wyzywamy się bez przyczyny, a potem razem idziemy na piwo.
Kazimierz Marczewski
Kazimierz Marczewski (fot. Bernard Letowski)

W sobotę, 12 maja 2018r. w Bolesławcu przebywał kontrowersyjny poseł Prawa i Sprawiedliwości Stanisław Piotrowicz. Jego wystąpienia w sali BOK-MCC z wielką uwagą i zupełnej ciszy, z zapartym tchem, wysłuchało blisko sto osób. W większości zwolennicy posła i jego partii.

Miałem wrażenie, że poseł przekonywał już dawno przekonanych. Apelował o jedność, dobro i tolerancję, o niedzielenie społeczeństwa. Pan prokurator zapewniał, że w Polsce prawo jest tworzone zgodnie z obowiązującą konstytucją, demokracja kwitnie a ludziom żyje się dostanio. Mówił, że spada bezrobocie, gospodarka rośnie siłę, deficyt maleje, a przepowiednie Carycy Katarzyny II się nie sprawdzają. Stacjonujące wojska amerykańskie nas przecież obronią przed potencjalnym najeźdźcą i nie pozwolą na skłócenie społeczeństwa. Sądy niedługo zaczną pracować "normalnie", nikt nie będzie kradł i szybko zrealizujemy nowy pięciopunktowy plan Morawieckiego.

Odniosłem (i pewnie nie tylko ja) wrażenie, że żyję w kraju miodem i mlekiem płynącym, a krajem rządzi partia, która w całości realizuje swój program wyborczy. Osobiście mam nieco inne zdanie na ten temat, ale nie to jest przedmiotem moich przemyśleń.

Wystąpienie posła zakończyły gromkie oklaski. Rozpoczęła się dyskusja. Tak jak niemal na każdym spotkaniu z partyjnymi politykami, którzy przyjeżdżają do Bolesławca. Zwykle dyskusja prowadzona jest według takiego samego schematu - zwolennicy partii zadają (prawie) wszystkie pytania, nie dopuszczając do głosu przeciwników. Padają ogólne odpowiedzi, a później już nie ma czasu na szczegóły.

I na każdym takim spotkaniu, niezależnie od opcji politycznych, padają też wulgaryzmy i inwektywy pod kątem osób, które zadają trudne pytania. Tak było i na spotkaniu z posłem Piotrowiczem. Gdy jeden z uczestników zadał pytanie, zwolennicy posła zaczęli mu dogadywać. Niektórzy kazali mu "wyp....lać", sugerowali aby opuścił salę. Poseł co prawda całkiem nieźle wybrnął z tej sytuacji zapraszając dociekliwego mieszkańca na rozmowę.

Wbrew temu co pisały niektóre media ogólnopolskie nie było jednak żadnych prób linczowania pytającego, było po prostu zwykłe chamstwo. Chamstwo, z którym na co dzień spotykamy się w Bolesławcu, ale także Sejmie i Senacie i na ulicy.

Dlaczego tak jest? Dlatego, że tak właśnie dogadują się bolesławianie z bolesławianami, tak rozmawiają  Polacy z Polakami. Na takich podziałach i takich dyskusjach zależy zarówno partii rządzącej jak i opozycji. O wiele łatwiej jest manipulować ludźmi podzielonymi i agresywnymi, a podziały w Bolesławcu niczym się nie różnią od tych w kraju. Przypomnijmy sobie jak ostatnio zachował się Dariusz Mucha, gdy po zakończeniu sesji Rady Miasta, powiedział do przewodniczącemu rady "ch.j ci w d..p.ę". Stał się wtedy bohaterem mediów lokalnych i ogólnopolskich.

Za kilka miesięcy wybory samorządowe. Biorąc pod uwagę to, kto planuje wziąć udział w elekcji, możemy być pewnie, że najbliższe miesiące będą gorące. Na pewno nie zabraknie wyzwisk. Polacy i bolesławianie jeszcze nie nauczyli się dyskutować na argumenty, bez agresji i szarpaniny.

Po wyborach, jak i po spotkaniu z posłem, bez względu na wynik i tak zapewne wspólnie pójdziemy na piwo. Wszak wszyscy jesteśmy z tej samej gliny.

Rozmawiali jak Polak z Polakiem

~~Miodowy Tytoń niezalogowany
15 maja 2018r. o 13:31
Panie Kazimierzu.... myslałem że jest pan nieco powazniejszym człowiekiem, i manipulacja oraz naginanie faktów jest panu obce.... pan doskonale wie, że ten gość na spotkaniu nie był tylko osobą o innych poglądach, ale dziwnym typkiem nieszanującym otoczenia, lub po prostu celowo zakłócającym spotkanie....
zdaje się że i do pana wyskoczył z pytaniem o zabijanie dzieci, no i jak pan zareagował?
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Szara Karagana niezalogowany
15 maja 2018r. o 14:58
~Gołęba Lilia napisał(a): Przyganiał kocioł garnkowi. Mówisz pan że ludzie o byle bzdurę sobie do gardeł skaczą. A skąd takie zachowania u bogobojnych Polaków? Niemała w tym wszystkim "zasługa" mediów. A i pan swoja cegiełkę, podejrzewam że nie jedną, do tej niezgody dołożył.
Weźmy powyższy artykuł. Pisze pan że kontrowersyjny polityk odwiedził Bolesławiec. Jest to pańska subiektywna ocena, którą nie wiem czy z głupoty czy celowo, próbuje pan narzucić odbiorcom. Podobnie dalej "streszcza" pan jego wypowiedź, a właściwie to podał pan swój komentarz do tego co usłyszał. Dziennikarz powinien być obiektywny i w swoich artykułach nie wyrażać swoich subiektywnych opinii, a skupić się na faktach. Panu jednak do standardów dobrego dziennikarstwa jest daleko. Niestety nie jest pan wyjątkiem. A mając takie media nie ma co liczyć że w społeczeństwie coś się poprawi. No ale... nie traćmy nadziei.

No chyba nic tu nie ma do dodania ? Chyba tylko jedno , wszak nie słyszałem od naczelnego gurnika (celowe) podobnej opinii na spotkaniu w okrąglaku
http://.../boleslawiec/wiadomosc/nGE/byly-szef-mon-tomasz-siemoniak-i-poslowie-po-w-boleslawcu
i dotyczącej taśmy paniusi od ,,ale jaja "
https://wpolityce.pl/polityka/245347-nokautujace-zestawienie-bienkowska-o-gornictwie-na-barborce-i-na-tasmach-ministerstwo-w-d-mialo-cale-to-gornictwo-przez-7-lat-wideo

Zastosowana autokorekta

Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Cyklamenowy Dziurawiec niezalogowany
15 maja 2018r. o 15:59
Ubliżanie komukolwiek nie pasuje do członków i sympatykom Prawa i Sprawiedliwości.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Niebieskofioletowa Miechunka niezalogowany
15 maja 2018r. o 22:45
Idą za przykładem pewnej ''zdradzieckiej i kłamliwej mordy'' więc nie powinno to budzić zdziwienia
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~Bladolawendowe Przymiotno niezalogowany
16 maja 2018r. o 0:55
Jestem pod wrażeniem artykółu oraz przystojniaka umieszczonego na fotografii. Pozdrawiam Redakcję
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Ziemistoszary Jesion niezalogowany
16 maja 2018r. o 5:54
~~Cyklamenowy Dziurawiec napisał(a): Ubliżanie komukolwiek nie pasuje do członków i sympatykom Prawa i Sprawiedliwości.

Zapewne nie pasuje ale tak jest i byłem tego świadkiem wielokrotnie oczywiście nie działo się przed kamerami i stąd ta nieszczerość w polityce lokalnej. Jedynym szczerym okazał się Pan Radny Mucha no i został za to nagrodzony popularnością.
BO TYLKO SZCZEROŚĆ PROWADZI DO OBIEKTYWIZMU A ON DO RACJONALNEGO DZIAŁANIA. Jeśli tak nie jest, to polityka jest tylko błahym szczekaniem a karawana jedzie wtedy jak chce CZYLI według marksistowskiej zasady BRÓBTA JAK CHCETA, SIŁA I BRUTALNOŚĆ WYGRYWA.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Cyklamenowy Dziurawiec niezalogowany
16 maja 2018r. o 7:28
~Gołęba Lilia napisał(a): Przyganiał kocioł garnkowi. Mówisz pan że ludzie o byle bzdurę sobie do gardeł skaczą. A skąd takie zachowania u bogobojnych Polaków? Niemała w tym wszystkim "zasługa" mediów. A i pan swoja cegiełkę, podejrzewam że nie jedną, do tej niezgody dołożył.

Szczególnie tych niemieckich polskojęzycznych, jak mówił Piotrowicz, były prokurator PRL.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
Wypowiedz się:
Jeśli zostawisz to pole puste przypiszemy Ci losową ksywę.
Publikacja czyichś danych osobowych bez zezwolenia czy użycie zwrotów obraźliwych podlega odpowiedzialności karnej i będzie skutkować przekazaniem danych publikującego organom ścigania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku. Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.
Daj nam Cynk - zgarnij nagrodę!

Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!

Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].

Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).

REKLAMA Nowe domy!