Desperacka i szaleńcza ucieczka motocyklisty zakończona zatrzymaniem

Zajeżdżał drogę policji, porzucił motor, uciekał pieszo. Na próżno – 29-latek wpadł w ręce mundurowych!

Uciekał na motocyklu bo miał do tego powody (fot. DP)

W niedzielne popołudnie, 7 lipca, policjanci z legnickiej drogówki patrolujący ulice Chojnowa zauważyli motocyklistę, który na ich widok gwałtownie dodał gazu i rzucił się do ucieczki. Mundurowi natychmiast ruszyli w pościg, który przybrał niebezpieczny obrót – mężczyzna jadący motocyklem marki Honda z premedytacją zajeżdżał im drogę, próbując uniemożliwić dalsze działania.

W pewnym momencie uciekinier wjechał w drogę szutrową i porzucił swój jednoślad, licząc, że piesza ucieczka pozwoli mu zniknąć bez śladu. Nic bardziej mylnego – po krótkim, lecz dynamicznym pościgu został obezwładniony i zatrzymany przez policjantów.

Jak się okazało, 29-letni mieszkaniec gminy Chojnów miał powody, by unikać spotkania z funkcjonariuszami. Motocykl, którym się poruszał, posiadał tablice rejestracyjne należące do zupełnie innego pojazdu. Sam kierowca nie miał prawa wsiadać za kierownicę – ciążyła na nim decyzja o cofnięciu uprawnień do kierowania.

To jednak dopiero początek. Badanie wykazało, że mężczyzna był pod wpływem alkoholu (0,20 promila w wydychanym powietrzu), a dodatkowo – znajdował się pod wpływem środków odurzających. Co więcej, wyszło na jaw, że jest osobą poszukiwaną przez Sąd Rejonowy w Częstochowie, który chce wykonać wobec niego czynności procesowe.

Policjanci przypominają – zignorowanie poleceń do zatrzymania się i ucieczka przed kontrolą drogową to poważne przestępstwo, za które grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.