23 września 2011r. godz. 14:05, odsłon: 2608, bolec.info

Ceramiczne graffiti

Ruszył projekt Magdaleny Gazur "Biżuteria miejska". Na bolesławieckich budynkach możemy już zobaczyć pierwsze "ceramiczne graffiti".

Pomysłodawczynią projektu Biżuteria miejska jest Magdalena Gazur - artystka, która na swoim koncie na wiele wystaw zarówno w Polsce jak i poza granicami kraju, a także w Bolesławcu. Jednak nie tylko do wystaw ogranicza się przygoda artystki z miastem ceramiki. Magdalena Gazur objęła stanowisko Komisarza 46 Międzynarodowego Pleneru Ceramiczno-Rzeźbiarskiego w Bolesławcu,a w latach poprzednich uczestniczyła w bolesławieckich plenerach.

"Biżuteria miejska" to od początku do końca projekt młodej artystki, która na jego realizację pozyskała środki z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Czym jest "Biżuteria miejska"? - Projekt zakłada montaż wstępnie dziewięciu, a w dalszych etapach większej ilości, bardzo rożnych elementów, takich "ceramicznych graffiti", które pojawią się na budynkach - tłumaczy artysta. - To jest na takiej zasadzie jak krasnale we Wrocławiu są rozstawione w różnych miejscach, tak samo będzie w Bolesławcu. Elementy będą przyklejone w różnych miejscach, czasem trochę niespodziewanych, do poszukania. Końcowym etapem projektu będzie powstanie mapy, na której zaznaczone będą miejsca gdzie zamontowana będzie "biżuteria" - dodaje.

Miejsca, w których znaleźć będziemy mogli "ceramiczne graffiti" są póki co tajemnicą. Wczoraj na ul. Prusa przyklejono pierwszy element, który niestety nie umknął uwadze wandali i w zaledwie kilka godzin po montażu został zniszczony. Artysta do sprawy podchodzi bardzo spokojnie. - Póki co mamy jeden element może i lepiej, bo został już zniszczony. Może jak powiemy co to jest to unikniemy kolejnych zniszczeń. Choć ja szczerze mówiąc liczyłam się, że mogą pojawić się zniszczenia.

Artystka docenił także miłą współpracę z bolesławiecką Manufakturą oraz władzami miasta. Na inauguracji projektu obecny był także Prezydent Miasta Piotr Roman. - Bolesławiec to miasto ceramiki, jednak wciąż jest za mało elementów ceramicznych. Pomysł Magdaleny Gazur nic nas nie kosztuje, a wiem, że jest coraz więcej artystów, którzy jak słyszą, że chcemy zapełniać przestrzeń miejską "biżuterią ceramiczną", to też chcą w tym projekcie uczestniczyć - mówił. - Ja przypomnę, że kilka dni temu Bolesławiec został nagrodzony jako najlepiej zrewitalizowana przestrzeń publiczna w Polsce, ten projekt jest dalszym etapem rewitalizacji, podnoszenia standardów oraz udowodnienia, że jesteśmy miastem wyjątkowym, w którym warto mieszkać - dodał.

W najbliższy weekend na bolesławieckich budynkach pojawią się kolejne ceramiczne dzieła.