26 stycznia 2012r. godz. 17:24, odsłon: 5847, Bolec.Info

Straszy w Bolesławcu

W okolicach Muzeum Ceramiki w Bolesławcu zainstalowano urządzenie,które wydaje dziwne dźwięki.

Planty bolesławieckie w okolicach Muzeum Ceramiki przy ulicy Mickiewicza i w park przy ulicy Ogrodowej upodobały sobie w okresie obecnej zimy; kawki i gawrony.

Na drzewach jest ich setki, a może i tysiące. Trudno policzyć. Przejście chodnikiem od banku PKO w stronę Muzeum Ceramiki oraz chodnikiem w stronę dworca PKP staje się bardzo niebezpieczne. Idąc chodnikiem, przelatujące nad nami ptaki mogą nas delikatnie mówiąc, pobrudzić swoimi odchodami.

Chodniki są całkowicie "zasyfione" odchodami kawek i gawronów. W czasie odwilży czuć nieprzyjemną woń.

Mimo wcześniejszych zapewnień rzeczniczki prasowej Urzędu Miasta, że w Bolesławcu nie będzie się straszyć ptaków, zainstalowano urządzenia do ich odstraszania.

Gdy zapada zmrok, przez kilka godzin pracują urządzenia wydające dźwięki naturalnych wrogów tych ptaków prawdopodobnie jastrzębi i sokołów.

Zapytaliśmy przechodniów co sądzą o straszeniu ptaków w Bolesławcu? O to niektóre opinie.


- Jak przechodziłam tutaj pierwszy raz to myślałam, że komuś uciekła papuga i tak piszczy. Teraz już wiem, o co chodzi, to takie „strachy na wróble.” Gawrony i kawki jak były tak są, bardziej te piski straszą ludzi, niż te piękne ptaszki. Ja na wszelki wypadek idę trawnikiem, bo nie chcę zostać pobrudzona ptasimi odchodami- mówi Zosia z ul.Ogrodowej.

- Jak zainstalowali to odstraszanie, to wydaje mi się, że ptaków przybyło. Popatrz pan na te drzewa, aż dziw, że gałęzie się nie połamią – mówi Jurek z ulicy Polnej.

- To czysta głupota straszyć ptaki, ciekawe ile kosztowały te urządzenia, co na to ekolodzy?
- pyta pan Zdzisław z Ogrodowej.

- Codziennie chodzę tutaj do siłowni, jestem zniesmaczony dziwnymi odgłosami. Kto to zrobił i po co? Ptaków jest teraz tu więcej niż w lecie. To normalne, muszą gdzieś przezimować.
Jak im nie przeszkadza praca dźwigu przy budowie centrum handlowego, to wypłoszą ich te przedziwne dźwięki? Daj pan spokój- mówi Józek z ulicy Asnyka.

Kilka dni temu pytaliśmy rzecznik prasową Urzędu Miasta, czy w Bolesławcu straszy się ptaki? Nie była zorientowana. Obiecała nam, że rozpozna sprawę. Do tej pory nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

Nasuwają się następujące pytania: Czy straszenie ptaków jest dozwolone prawem? Czy jest to z punktu widzenia ochrony środowiska dopuszczalne?