12 sierpnia 2013r. godz. 16:55, odsłon: 4927, Kazimierz MarczewskiNoc spadających gwiazd
Dzisiaj maksimum najładniejszego w roku roju meteorów - Perseidów.
(fot. Bolec.Info)
W nocy z 12/13 sierpnia 2013 roku możemy zobaczyć spadające gwiazdy.
Ziemia od kilku tygodni przelatuje przez szczątki komety. Widać to na niebie, a dziś jest dzień, a raczej noc, kiedy kosmicznych drobin zwanych Perseidami będzie najwięcej.
Dla nas to
spadające gwiazdy, choć ani nie są gwiazdami, ani nie spadają. Meteory to świecące smugi na niebie, płonące drobiny materii w atmosferze. Dziś maksimum najładniejszego w roku roju meteorów - Perseidów.
Perseidy będą widoczne na całym niebie.
Obserwować je można nawet z centrum miasta, choć im ciemniej tym więcej meteorów zobaczymy. Najlepiej więc wybrać się gdzieś za miasto, albo przyjść na bolesławiecki rynek, w miejsce, gdzie widać jak największy kawałek nieba. Na czas obserwacji powinna być wyłączona iluminacja w rynku. Najlepiej widać tam, gdzie jest najciemniej.
Najwięcej Perseidów pojawi się na niebie wieczorem, od 22.00 do północy.
Perseidy to rój meteorów czyli zjawisko powstające, gdy Ziemia przelatuje przez rój kosmicznych drobin materii czyli meteoroidów. Wpadają one w atmosferę z ogromną szybkością (w przypadku Perseidów to 59 km/s) i płoną pozostawiając długi ślad, który widzimy z powierzchni planety jako jasną smugę. Stają się widoczne zwykle na wysokości 75-100 km i spalają się na 50-95 km.
Ślad meteoru ma kilka centymetrów średnicy i kilkadziesiąt kilometrów długości. Tworzy go zjonizowane powietrze, które świeci bardzo jasnym światłem nawet przez kilka sekund.
Perseidy to pozostałość komety Swifta-Tuttle'a, która pojawia się w okolicy Ziemi co 133 lata.
A więc jeśli tylko pogoda pozwoli, siadamy, opryskujemy się czymś przeciwko komarom i patrzymy w niebo.
Wykorzystano materiały z serwisu Crazy Nauka.