~zacofany moher napisał(a): A to, co stało się później - to już inna sprawa.
Ta inna sprawa to pole minowe. Istnieje wiele nieporozumien i swarow wokol grubej kreski. Przyczyn jest zapewne pare. Po obu stronach sa nie tyle duze, ile glosne grupy, ktorym nie podoba sie taka czy inna wykladnia. Wzajemna ludzka podejrzliwosc ulatwia nieporozumienia, nieporozumienia z kolei umacniaja wzajemna podejrzliwosc. Demokracja liberalna - naet posiadajac dobra wole - wciaz jeszcze niezbyt sobie umie poczynac z obecnoscia moralnosci w zyciu publicznym, latwo wiec w tej grubej kresce dochodzi do ostrych konfliktow. Najszlachetniejsze dazenie, czy tez prawo (sformulowane na fundamencie grubej kreski) moze byc zrodlem nieporozumien i represji. Juz starozytni wiedzieli ze "summum ius summa iniuria" ("najwyzsze prawo najwyzszym bezprawiem")