Portal nr 1 w powiecie bolesławieckim
BolecFORUM Nowy temat
25 października 2013r. godz. 17:17, odsłon: 17288, K.Krzemiński

Jegoblog: List od sąsiada znaleziony za wycieraczką samochodu…

Różnie się ludzie w polskiej historii ze sobą witali. Czasem chlebem i solą, innym razem butelką wódki – mnie sąsiad przywitał anonimowym listem pełnym gróźb. Śmiać się czy płakać… a może zacząć się bać?!
List
List (fot. jgc)
Kilka słów wprowadzenia – od tygodnia mieszkam w nowym miejscu, wynajęliśmy od znajomego mieszkanie w pewnej dzielnicy, co to ponoć „już nie jest taka zła jak kiedyś”. Pod samą kamienicą jest olbrzymi, zbudowany niedawno parking, który pomieścić może spokojnie ze 50 autek – a parkuje na nim co najwyżej kilka. No i korzystamy z niego – stajemy po prostu na pierwszym-wolnym-miejscu. I wczorajszego poranka czekała nas nie lada niespodzianka:)

Bolec.Info - zdjęcie
Yyyy… co?! – pomyślałem kiedy żona pokazała mi wspomniane pisemko, do niej przecież adresowane. Zdziwienie szybko przeszło w irytację – jak ten huncwot może?! Nie dość, że żonę mi straszy to jeszcze mojej bryczce grozi, w krzaki chce ją tarmosić i pewnie robić z nią rzeczy godne arcybiskupa z Dominikany. I to na dodatek „bardzo się gniewając” a każdy doskonale wie, że gniew to zły doradca jest i kreatywność tego tego Pana pod jego wpływem może wzrosnąć. Znaczy wydaje mi się, i przyznaję że myślę bardzo stereotypowo, że autorem anonimu jest „pan”.

Zastanawiałem się chwilkę co też powinienem w tej sytuacji zrobić – pukać po kolei do drzwi wszystkich sąsiadów i pytać ich „WTF?!” A może uciec moim bolidem gdzie pieprz rośnie? Oczywiście na początek… wrzuciłem ten przepiękny poemat na facebooka. Pomyślałem, że być może jest to taka nowa świecka tradycja i teraz wszystkich „nowych” sąsiedzi witają w podobny sposób.

Okazuje się… że niestety tak właśnie jest. Podzielę się z wami kilkoma komentarzami z mojego FB (a na blogu pojawiło się wiele innych).

Patrycja: – hahaha ja miałam ostatnio taki sam przypadek, tylko mój liścik nie był aż tak rozbudowany pozdrowienia dla wszystkich miłych sąsiadów:)

Kuba: – ja tak kiedyś miałem z rowerem na klatce schodowej, ktoś założył mi parę kłódek i powiedział ze mam przestać tu stawać albo ich nie zdejmie nigdy…

Artur: – to i tak ktoś spoko. mi koles postawil wysieraczki, spuscił powietrze z dwoch opon i zadzwonil na straz miejską. Ciekaw tylko po co spuszczal powietrze skoro chcial zebym odjechal;)?

Andrzej: – Krzysiu ja to juz nie raz przerabialem stawialem auto gdzie bylo wolne miejsce na parkingu i mialem gdzies takie kartki radze zrobic to samo

Irena: – Skąd ja to znam:) tak samo przywitali mnie moi sąsiedzi, liścik o parkowaniu szkoda słów…

Okazuje się więc, że nowoczesne tradycje zastępują te nieco bardziej „archaiczne”. Jeśli więc planujecie w najbliższym czasie przeprowadzkę, to spodziewajcie się raczej uprzejmych liścików niż chleba i soli. A o wódce najlepiej zapomnijcie.

A wy mieliście podobne przygody? Jak się skończyły? O moich perypetiach z sąsiadem pewnie przyjdzie mi jeszcze coś napisać. Uprzedzając pytania - więcej w tym miejscu nie parkujemy. Niech ma.

Tekst pochodzi z bloga prowadzonego przez dziennikarza Bolec.info Krzysztofa "Jegomościa" Krzemińskiego - www.JegoBlog.pl. Doczekał się ponad 100 000 unikalnych czytelników, trafił na stronę główną portalu Onet.pl i serwisu Wrzuta.pl

Jegoblog: List od sąsiada znaleziony za wycieraczką samochodu…

211
skorn
29 października 2013r. o 14:48
Ja na ten przykład uwielbiam argumenty ad personam i szczerze zachęcam do ich wykorzystywania!

<i>
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
9984
#gover nieaktywny
29 października 2013r. o 14:58
skorn napisał(a): Ja na ten przykład uwielbiam argumenty ad personam i szczerze zachęcam do ich wykorzystywania!

Wydaje sie, ze umknelo Twojej uwadze to, ze uzylem slowa "wymagan" ad personam, a nie "argumenty ad personam". Jesli sie nie ustali i uscisli terminologii uzywanej w dyskusji to, taki fakt powoduje, ze staje sie ona bezprzedmiotowa.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
211
skorn
29 października 2013r. o 15:04
A cóż to za cudo, te "wymagania ad personam"? Jakiś nowy wynalazek? Wpisałem frazę w goglach i nic. : (

<i>
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
9984
#gover nieaktywny
29 października 2013r. o 15:11
kc napisał(a):
Deklarujesz się , że jesteś katolikiem, a od katolików wymagam trochę więcej życzliwości dla ludzi , niż od innych osób.


To sa wymagania kc
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
211
skorn
29 października 2013r. o 15:26
Alter wymaga od Jegomościa, kc od altera, ty od kc, itp. itd.

Tak można dyskutować bez końca.

<i>
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
9984
#gover nieaktywny
29 października 2013r. o 15:51
skorn napisał(a): Alter wymaga od Jegomościa, kc od altera, ty od kc, itp. itd.

Tak można dyskutować bez końca.

EOT
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
41
#jegomosc nieaktywny
29 października 2013r. o 16:49
skorn napisał(a): Alter wymaga od Jegomościa, kc od altera, ty od kc, itp. itd.

Tak można dyskutować bez końca.


Zaraz ktoś od ciebie też będzie czegoś wymagać:)

www.djdowynajecia.pl
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
Wypowiedz się:
Jeśli zostawisz to pole puste przypiszemy Ci losową ksywę.
Publikacja czyichś danych osobowych bez zezwolenia czy użycie zwrotów obraźliwych podlega odpowiedzialności karnej i będzie skutkować przekazaniem danych publikującego organom ścigania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku. Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.
Daj nam Cynk - zgarnij nagrodę!

Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!

Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].

Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).

REKLAMAMrowka zaprasza