Ja nie pomagam. A kto mi pomoże?? znam rodziny co ojciec pracuje ma na umowie najniższą krajową ale szef daje mu więcej żeby jeszcze na mops sie załapał a żonka na umowe zlecenie i ciągną kase z mopsu przedszkole za darmo itd. i mają więcej kasy niż ja. Ile jest takich rodzin w Bolesławcu?? pełno...

Wiem że jutro będzie otwarta baza ludzi. Ale ja mówie to co czytałam w tamtym roku.Więc dostałam do wniosku że napewno na szlachetna paczkę nie pomogę niektórzy mają tyle co ja dochodu. Ale pomagam w inny sposób robię paczki na mikołaja dla biednych dzieci.co miesiąc wpłacane na jedno chore dziecko na siepomaga co miesiąc jest inne .

Nikt nikogo nie zmusi i nikt nikomu nie karze pomagać innym.To jest każdego indywidualna sprawa!!!Mnie osobiście nie stać,aby być w pełni darczyńcą dla rodziny,ale na pewno pomogę dostarczając rzeczy, które rodzinie mogą się przydać,oczywiście po wcześniejszej rozmowie z wolontariuszem.Uważam,że WARTO POMAGAĆ,bo nigdy nie wiadomo,co nas w życiu może spotkać i czy sami kiedyś nie będziemy potrzebować pomocy innych.Wielki szacunek dla wszystkich wolontariuszy i życzę szybkiego znalezienia jak największej liczby DARCZYŃCÓW.Pozdrawiam

PanM napisał(a):

jegomosc napisał(a): Panie M,
Ja jestem zdanie, że ludzie sami sobie najlepiej poradzą z pomaganiem słabszym, tym którzy mają problemy itp. i zrobią to lepiej od państwa. Dlatego jestem zdania, że podatki powinny być jak najniższe, by to ludzie decydowali co z pieniędzmi chcą zrobić.

I tu moje pełna akceptacja.
Czy ja kiedykolwiek pisałem inaczej ?

Jakis przyklad państwa gdzie ten mechanizm sprawnie dziala czy mamy byc pierwszymi ryztkantami. ? Moze jakies jest a ja nie wiem w ktorego mozna by pojsc

Super akcja )

Ale jak z wieloma innymi tego typu akcjami (np.WOSP) ,zawsze znajda sie osoby ,które beda szukały haków ,typu,że przekręty,ze nie ma pewnoci ,że dary trafia tam gdzie trzeba lub sztandarowe i typowe -po co wyręczac panstwo,bo to ono powinno pomagac ,a nie jakies Wośpy,czy Szlachetne Paczki... :(

Racja.Jak najbardziej bym sobie marzył o tym aby takie Szlachetne Paczki ,czy Wośpy nie były potrzebne, że panstwo nikogo nie zostawi na lodzie.

Ale mamy jak mamy i skoro ma ktos pomysł w którym biora udział OCHOTNICY (zarówno organizatorzy jak i darczyńcy) to w czym problem dla hejterów - przeciez im na siłe nikt bluzy,skarpetek,mikrofali,czy szafy nikt nie zabierze ;)

Org wie,że jak cos to pod tel jestem ;)

ta akcja jest przynajmniej uczciwa i prosta w przeciwieństwie do wośp.

~ napisał(a): ta akcja jest przynajmniej uczciwa i prosta w przeciwieństwie do wośp.

ta akcja była by wspaniała gdyby pomagała co dziennie,a nie raz w roku,rok ma 365 dni więc co ci ludzię będą jedli przez 364 dni ?? :P

~klucz-nick napisał(a):

~ napisał(a): ta akcja jest przynajmniej uczciwa i prosta w przeciwieństwie do wośp.

ta akcja była by wspaniała gdyby pomagała co dziennie,a nie raz w roku,rok ma 365 dni więc co ci ludzię będą jedli przez 364 dni ?? :P

Boże jaki ty jesteś głupi. W każdym komentarzu dajesz tego wyraz.