~klucz-nick napisał(a): jegomosc napisał(a): Twoja nieludzka inteligencja każe ci sądzić, że Szlachetna Paczka polega na postawieniu komuś obiadu i kolacji?:):):)
nie Krzysiu, moja nieludzka inteligencja każe mi myśleć co ci ludzie będą jedli jak się fanty z paczki skończą to chyba nie jest nieludzkie pytanie?co pomożesz komuś wyjść z ubóstwa słowem i ciepłą herbatą cz może robote mu załatwisz?ale to ciągle tylko "ryba"im trzeba dać wędke,cz samotna paka to im da ?? :P
Kluczniku drogi - pisałem to już w tym temacie, ale widać czytać ci się nie chciało:)
W jaki sposób grupa przyjaciół, uczniowie szkoły, członkowie klub sportowy albo kółko różańcowe może komukolwiek dać "wędkę"? Nie widzę takiej opcji. Jeśli ty widzisz to oświeć mnie proszę.
W sytuacji w której jest alternatywa a)dać b)nie dać zdecydowanie lepiej wybrać to pierwsze. Jasne, że to nie jest panaceum na wszystkie problemy, ale nikt o zdrowych zmysłach nie twierdzi, że tak właśnie jest. A paczka to często, dzięki naszym fantastycznym darczyńcom, nie jest li tylko odrobina żywności na święta.
Dopisane 21.11.2015r. o godz. 18:28:
~klucz-nick napisał(a): jegomosc napisał(a): Twoja nieludzka inteligencja każe ci sądzić, że Szlachetna Paczka polega na postawieniu komuś obiadu i kolacji?:):):)
a kto to jest Andzelika?nooo nie musisz odpowiadać :P
Moja urocza żona. Tyle, że Angelika, nie Andżelika:)