alter napisał(a): Wielokrotnie sam się do tego przyznał.
Wlacz telewizor i posluchac ktoregokolwiek wywiadu z Walesa. Walesa zaprzecza, ze wspolpracowal. Mowi, ze podpisal pare papierow, np. gdy go wypuszczali z wiezienia.
alter napisał(a): Były wypowiedzi świadków, a dokumenty są dowodem jednoznacznym.
Swiadkow wysluchiwal sad lustracyjny, i stwierdzil co innego.
Dokumenty ujawnione przez IPN nie sa zadnym dowodem, bo nie zostaly sprawdzone - jest wielkie prawdopodobienstwo, ze sa falszywe, zreszta juz dzisiaj wiadomo, ze niektore z nich sa falszywe, co stwierdzili ponad dekade temu eksperci.
alter napisał(a): Warto wspomnieć o niszczeniu przez Wałęsę dokumentów, kiedy był prezydentem.
To propaganda TVPiS. Skoro zostaly zniszczone, to jak znalazly sie w szafie Kiszczaka? A moze to druga kopia tych samym podrobionych dokumentow?
emem napisał(a): Może tak zwrócisz uwagę o rozwadze osobie, która założyła temat o Macierewiczu? To ci nie przeszkadza?
Mi to osobiscie nie przeszkadza. To swiadczy tylko i wylacznie o osoba, ktore bez jakichkolwiek podstaw oskarzaja i obrazaja innych.
To wlasnie m.in. dzieki Lechowi Walesie Ty i inni mozecie pisac o innych, ze sa konfidentami, nawet jesli nie masz zadnych na to dowodow.
Pozdr,
emem