~ napisał(a): Było bezpiecznie a to najważniejsze, a jeżeli ktoś miał ochotę porozrabiać to zwyczajnie został wyproszony. Na studniówkę mogły wejść osoby zaproszone a nie wszyscy chętni. Redakcja szuka tematu zastępczego. pozdrawiam Panów z firmy, moje dziecko czuło się bezpiecznie.
~Wesoły maturzysta napisał(a): Nie rozumiem o co jest afera. Ochrona dobrze wykonywała swoje zadania, przez co nie dochodziło do żadnych burd i wejść osób niezaproszonych jak to bywało na innych studniówkach. Jak dla mnie szukanie tematu na siłę. II LO
~Tw. Bolek napisał(a): Podszedłem na chwilę żeby moi koledzy wyszli na 5 minut pogadać. A ochrona od razu do mnie jak do jakiegoś terrorysty, szukanie problemów na siłę.