~nowy napisał(a):

~ napisał(a): szef juz pomontowal wszedzie kamery?
pamietam jak kiedys, siedzieli gapili sie w monitoring i nabijali z pracownikow jak pracuja. buractwo. jednemu na monitoringu pokazywal o ktorej do pracy przyszedl. raptem spoznil sie minute. wszedzie trzeba pracowac, nikt za darmo nie placi. pracownik tez ma prawo wymagac respektowania swoich praw, socjalu i bhp. a wy jak dajecie sie doic z diet, nadgodzin czy skladek emerytalnycg itd... i ryjecie jak beduiny bo nigdzie indziej sie nie nadajecie to juz wasz problem. biedaki nawet nie wiecie ze sa firmy, gdzie mozna pracowac po ludzku za uczciwa stawke godzinowa i po 8 godz. pracy isc do domu. powodzenia

Pracuje tu 3 lata i powiem ci że jesteś kłamcą.
Albo wyleciałeś za picie i się teraz próbujesz wyżywać. Zobacz że tylko ty narzekasz, a masz przecież taką idealną pracę.

Współczuję Ci. Siedzisz domu i tylko narzekasz i piszesz.

a co on takiego skalmał?
z tego co widzę, to nie narzeka tylko cieszy się, że tam już nie pracuje.
a jak tobie się tam pracuje?
chyba cały dzień nic nie robisz, ze taki szczęśliwy.

koleś nie lubił w filmach występować.
stwierdził, ze się przeniesie do hollywood i tam mu zapłacą więcej za występy przed kamerą.

Czy to prawda, że ta firma produkuje od podstaw maszyny, że ma dział inżynieryjny? Jeśli tak to czy tamci też są "kantowani na delegacjach"?

nikt tam ich nie katuje. chłopaki sami z siebie dają wszystko bo w końcu chcą wrócić na weekend do domu? no i zarobić cos grosza. aby oni mogli tam pojechać i zamontować urządzenie to najpierw ktoś musi pojechać, pomierzyć ocenić sytuacje i zaprojektować. tak więc inzynierek w auto i heja. a jak coś zle zaprojektuje to pozniej chłopaki mają przerabane.

dział - ładnie napisane. tam 1, 2 osoby to też dział, no taki działek.

polecam tą firmę.
samotnym, kawalerom i desperatom

A matce i żonie?

Jeszcze ktoś zna jakieś historie dotyczące Nawara Serwis?