falco napisał(a): upada ''komuna'' odtajnia się akta ,powstaje sprawa ''teczek'' agentów SB...Akta współpracowników SB zostały odtajnione w 1992 r . po uchwale Sejmu , powołano komisję pod przewodnictwem Macierewicza . Bardzo mocno przeciwko ujawnieniu nazwisk oponował a nawet naciskał na Macierewicza aby tego nie ujawniał Lech Wałęsa . Na tzw. liście Macierewicza znalazły się najważniejsze osoby w tamtym czasie w Polsce między innymi Wałęsa . Pozostali współpracownicy aby nadal mogli uczestniczyć w polityce dostali rok czasu na ujawnienie się zrobił to między innymi europoseł i czołowy działacz PO Michał Boni . Właściciel Getin Banku Leszek Czarnecki TW Ernest też przyznał się do współpracy z SB , według dokumentów bezpieki współpracę rozpoczął w wieku 18 lat . Twoje rewelacje o niszczeniu dokumentów potwierdzone są tylko w jednym przypadku , Wałęsa jako Prezydent zażądał aby dostarczono jemu wszystkie teczki dotyczące jego , wróciły do IPN nie kompletne z usuniętymi kartkami , nie wiedział że jego teczkę posiada Kiszczak . O ile na Wałęsę są dokumenty z lat 1971- 76 to na Leszka Czarneckiego z lat 1980-89 . Afera KNF jest bardzo poważną sprawą , opozycja totalna , wyborcza i Ty powtarzający za nimi wydajecie wyroki i snujecie domysły jakoby mogły w ciągu trzech godzin pobytu Prezesa w biurach KNF zniknąć dokumenty , niektórzy rozpisują się o 40 mln . łapówki , nikogo nie interesuje że nie ma na to żadnych dowodów tylko słowa Giertycha że gdzieś było zapisane na jakiejś kartce 1% która zaginęła a jego klient Leszek Czarnecki jest gotów poddać się badaniom na wariografie . Ten 1% to ponoć 40 mln wartości majątku Czarneckiego .
kto pierwszy ma do nich dostęp? ;)
tzw.''elity'' ludzie ze świecznika władzy i kler...
dlatego dzisiaj ,po latach pojawiają się ''haki'' ;)
ile z tych ''teczek'' do dzisiaj czeka w ''uśpieniu'' ? ich pojawienie się to kwestia czasu i zapotrzebowania politycznego ...
dzisiaj gra się ''bolkiem '' a za rok może ''balbiną ''
podobnie będzie z knf-em...
co miało zostać zniszczone już nie istnieje ale co miało przetrwać już zapewne spokojne leży z czyimś sejfie ...
i czeka ...;)