~~Ametystowa Psianka napisał(a): Wybory na Prezydenta nie oznaczają dymisji rządu w żadnym wypadku czy wyborcy trzaskowskiego to same tumany ?:D
~~Kawowy Cytryniec napisał(a): Wygrana Trzaskowskiego może lecz nie musi oznaczać dymisji rządu,aczkolwiek strata senatu i prezydenta spowoduje,że miernoty z pisu nie będą mogły dalej bezkarnie psuć kraju a zatem bardzo prawdopodobny staje się scenariusz ponownych wyborów parlamentarnych bo żaden nowy rząd nie uzyska bezwzględnej większości w parlamencie.
Horus napisał(a):~~Kawowy Cytryniec napisał(a): Wygrana Trzaskowskiego może lecz nie musi oznaczać dymisji rządu,aczkolwiek strata senatu i prezydenta spowoduje,że miernoty z pisu nie będą mogły dalej bezkarnie psuć kraju a zatem bardzo prawdopodobny staje się scenariusz ponownych wyborów parlamentarnych bo żaden nowy rząd nie uzyska bezwzględnej większości w parlamencie.
przecież właśnie o tym pisałem...
do wszelkich psianek to nie dociera...
zbyt trudne...;)
Horus napisał(a): wy macie pojęcie o czym piszecie?
czy nie napisałem wam wcześniej że zmiana prezydenta pociąga za sobą zmianę rządu...premier podaje rząd do dymisji ...
to wiąże się z rozpisaniem nowych wyborów parlamentarnych ...
prezydent powołuje nowego premiera...itd.
co wy i komu chcecie coś udowadniać? jak widzę sami tutaj znawcy parlamentaryzmu i konstytucjonaliści ..."