Nareszcie będzie płot ponieważ: nie chce psich kup pod swoim oknem; nieznanych typów na klatce; zajętego parkingu bo ktoś chce sobie do biedronki pójść jak tam nie ma już miejsca; bezdomnych siedzących w śmietniku albo śpiących koło auta; kradzieży na klatkach. W kwestii chodnika od strony apteki-jest to teren mieszkańców bloku. Naprawdę dziwie się redaktorowi, że nie ma innych ważniejszych spraw do opisywania na stronie.

~~mieszkanka grodzonego bloku napisał(a): Naprawdę dziwie się redaktorowi, że nie ma innych ważniejszych spraw do opisywania na stronie.

To co nie jest wazne dla jednego, moze byc wazne dla innego itd. Tekst nie jest o tym konkretnym plocie, tylko o ogolnym trendzie, ktory zawital do Boleslawca.

Swoja roga - w Krakowie juz tyle jest tych grodzonych osiedli, ze wprowadzony zostal zakaz - kolejne juz nie beda mogly byc grodzone.

~~mieszkanka grodzonego bloku napisał(a): Nareszcie będzie płot ponieważ: nie chce psich kup pod swoim oknem;

Mówisz, że wasze pieski będą sr..ać pod moimi?
Rozumiem, że macie wyznaczone - za ogrodzeniem - toalety dla waszych psów.

swojego psa wyprowadza się pod SWOIM blokiem i się po nim sprząta.

Popieram
A nie!wyprowadza się swoje kundle za płot!

To wy wyprowadzajcie swoje kundle pod pod swoje bloki, a my będziemy wyprowadzać nasze pieski pod nasze okna naszych domów. I będzie ok.

I znowu na pprtalu prawdziwe ludzkie problemy poziomu Dlaczego Ja
1. Biedronka ma swój parking dla klientów
2. Na pieszo od strony apteki można przejść obok płotu - miejsca tyle że ciągnik siodłowy przejedzie.
3. Do kolejnego mądrego Anonima - nasze pieski będą wydalały na naszym terenie i o dziwo nie będziesz musiał się tym martwić.
4. Skończą się posiadówy pod blokiem w środku nocy zmęczonych piwskiem ludzi.
5.Chodnik od strony apteki zawsze był mieszkańców nieruchomości.
6.emem - w Krakowie to, w Warszawie tamto, wszędzie dobrze gdzie nas nie ma a opłotowanie nieruchomości można sobie zakazywać - odsyłam Cię do prawa budowlanego kiedy potrzebne jest pozwolenie na budowę a kiedy tylko informacja więc ciekawe jak to jest z funkcjonowaniem takich dziwnych przepisów.

I na koniec - nie marudźcie, że macie dalej do sklepu. Przejdziecie się to zgubicie trochę wagi.

Przynajmniej psy właścicieli z innych ulic kupczyć nie będą na trawę i pod okna przy blokach na Staszica, poza tym żaden menel i inne mendy nie będą miały możliwości np. naszczać pod klatką. Ogrodzenie może dawać poczucie bezpieczeństwa osobom mieszkającym na parterze. Żal wam coś ściska? Nie podoba się to pecha macie

Zastosowana autokorekta