~Żółtoczerwona Kanna napisał(a): Kuratoruium powinno wziasc sie zs pania joanne poniewaz do dzieci w sxkole trzeba sie wyrazac z szacunkiem a nie ze zloscia za swoj los z powazaniem rodzic
~Żółtoczerwona Kanna napisał(a): Kuratoruium powinno wziasc sie zs pania joanne poniewaz do dzieci w sxkole trzeba sie wyrazac z szacunkiem a nie ze zloscia za swoj los z powazaniem rodzic
~~Trawiasty Miłorząb napisał(a):~~Zzieleniały Styrakowiec napisał(a):~~Złotożółty Narcyz napisał(a):~~Śnieżnobiały Żywotnik napisał(a):~~Złotożółty Narcyz napisał(a):~~Bladolawendowa Róża napisał(a):~~Złotożółty Narcyz napisał(a):WYROK NIE JEST PRAWOMOCNY ,WIĘC DLA CZEGO RŻYSZ KOBYŁO.~Poziomkowa Tawuła napisał(a): Hahaha ale wstyd hahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahhahahahahaha
Wstyd to jest kraść i z gołej d..py spaść. a to - to jest po prostu PORAŻKA.
Oczywiśćie, zawsze można się odwołąć. Nawet do "Śtaśburka"
A co to takiego "Śtraśburk" ? Jak się nie wie jak napisać poprawnie, to się próbuje być dowcipnym ? A na triumfowanie jest za wcześnie ! I warto się zastanowić głęboko, czy są powody do takiego triumfowania ?
Niemcy piszą: Strasburg, Francuzi - Starsbourg. "Straśburk" mówią w N-cu, gdzie mieszkam. I wcael nie triumfuję, bo z obecnym burmistrzem nie mam nic wspólnego. Gdyby kontrandydatem R.R był nie J.Ś., a Ł.I. - parwodpodobnie głosowałbym na tego ostatniego. po prostu nie lubię zawziętości i tępego uporu.
To nie "tępy upór" tylko dociekanie prawdy i wyjaśnianie "dziwnych" zjawisk ze 112 kartami wyborczymi, do czego wyborca ma prawo, a nawet obowiązek. A jak wszystko do końca będzie wyjaśnione uczciwie (vide wpisy o "szachownicy partyjnej i bezpartyjnej") , wtedy można składać serdeczne gratulacje. Inaczej wyborca może czuć się oszukany. Pozdrawiam szczerze i serdecznie.
No to szukaj, wyborco, dalej. Masz do tego prawo. tylko nie zawracaj tym głowy opinii publicznej. Napisz, jak, coś znajdziesz, a nie że szukasz.
~Woskowożółty Brokuł napisał(a): A to był wybór na feministkę roku czy burmistrza? Czy awantura o płot sąsiedzku czy wyburzenia burmistrza, a moze afera o wentylator w sklepie czy wybory burmistrza.
W gminie ostały się resztki zdrowego rozsądku i burmistrz pozostał burmistrzem.