~~Ciemnogranatowy Ligustr napisał(a):
Panie Lucjanie, strach przed wirusem rozum panu odbiera. Co najmniej jeden na stu zakażonych umiera? A skąd pan te dane wziął? Bo z tego co do tej pory pana naukowcy mówili 90% przechodzi bezobjawowo. Licząc według dzisiejszych danych za netu zakażonych według testów było 2,3 mln. Załóżmy, że są w tym w połowie ludzie z objawami, bo sam pan pisze, że na testy zgłaszają się ludzie sami z objawami. Czyli mamy 1,15 mln zakażonych bez objawów. No to z grubsza wirusa miało już od 23 do 11,5 mln Polaków. Gdyby jeden na stu umierał to mielibyśmy już co najmnie115 tys do 230 tys. zgonów. A z powodu covid według oficjalnych danych umarło około 10-12 tys. osób ( 6 tys. dokładnie w ubiegłym roku).
Czyżby miał pan problem z liczeniem procentów i podobnych prostych rachunków? Może stąd ten straszny strach?
Przyjmijmy , że 90 % przechodzi bezobjawowo.
Nie zapominamy , że ten szacunek dotyczy osób u , których potwierdzono zakażenie testem!!Czyli mamy 2,07 mln. zakażonych bez objawów a 230 tys zakażonych z objawami.
Wobec powyższego pozostałe dywagacje nie mają najmniejszego sensu!!:D