~~Zmiany emerytur tuż tuż napisał(a):
"W Polsce lawinowo rośnie liczba osób w wieku emerytalnym. W żadnym innym kraju UE ludność nie starzeje się tak szybko. Jednocześnie na emerytury wydajemy coraz mniejszą część krajowego dochodu. To oznacza, że sytuacja finansowa emerytów pogarsza się w porównaniu do osób pracujących. Istnieją dwa sposoby, aby zatrzymać proces relatywnego ubożenia emerytów......metodą na zwiększenie udziału emerytur w PKB jest podwyższenie sumy odprowadzanych do systemu składek przez podwyższenie ich wysokości - czyli zmniejszenie wynagrodzeń "na rękę" - albo wydłużenie czasu pracy – czyli podniesienie wieku uprawniającego do utrzymania emerytury. Jak wynika z ankiety money.pl z listopada 2024 r., ekonomiści w większości opowiadają się za tym, żeby w pierwszej kolejności zrównać wiek emerytalny kobiet i mężczyzn (na poziomie 65 lat.). W dalszej kolejności należałoby powiązać wiek emerytalny z oczekiwaną długością życia. Byłoby to również zgodne z rekomendacjami MFW i OECD."
Aha - minimalna emerytura, rozdawana przez państwo gratis obywatelom sąsiednich państw w zasadzie za fakt bycia w Polsce, nadawana Polakowi dopiero po przepracowaniu 20/25 lat swojego życia, stanowi dziś około 35% pensji minimalnej. Pensja minimalna to minimum pozwalające na godne życie bez żadnego rozwoju i fajerwerków (opłacenie czynszu i przeżycie od 1 do 1 bez szans na kupno mieszkania). Jak czytam że należy tym co mają 35% tej pensji minimalnej jeszcze zabrać bo nie wyrobimy to sobie myślę że wszystkie czarne serca się z tego dziś radują...Co za upadek...
Przede wszystkim należy ograniczyć lub pozbawić emerytur tych co nigdy do zusu nie wpłacili ani złotówki.