Nudabida napisał(a): E - byłam w parku Waryńskiego, puszczałam te... no... znaki dymne, ręce z zimna zgrabiały... Gdzie to ognisko w końcu miało być?? :|
NuBi, ja stałam dwie godziny, aż strażnicy miejscy dziwnie na mnie patrzyli, o tak :| :| :| :D a Ciebie nie widziałam :|
Nagle, ze swoim pięknym uśmiechem, weszła Margotka i powiedziała, czy ktoś tu proponował Kavę? A Bylu odpowiedział, że różne imprezy już organizował, ale kawowych jeszcze nie :| :D Patrzą, a tu Hemi, jak z boczura nie przyłoży :| ups okazało się, że to CROW niechcący stanęła na Jego drodze :)