~zidanne napisał(a): Dobre, nie wiedziałem, że takie rzeczy u nas w Gromadce się dzieją. Pan Krzysztof K. to chyba z komitetu wójta kandydował do rady gminy. To teraz rządy w gminie też może będą pod presjąi przy pomocy siekiery.

Ile kupiles tych siekier jedna, dwie ? to sie palnij wiesz gdzie :D :D

~zidanne napisał(a): Dobre, nie wiedziałem, że takie rzeczy u nas w Gromadce się dzieją. Pan Krzysztof K. to chyba z komitetu wójta kandydował do rady gminy. To teraz rządy w gminie też może będą pod presjąi przy pomocy siekiery.

hehehe dobre no no pan przewodniczący z siekierą , powiem krótko trzeba umieć pić i umieć się zachować , tak Pan K to zwolennik wójta , mniejsza o to , czekamy na wynik wyroku , niech sąd to oceni

~lukator napisał(a): do el coś tam: brak ci słów, dotknęło boleśnie...próbujesz coś odbić ale nieudolnie, oj nieudolnie, słownik się skończył?
na marginesie: lubię pisać w różny sposób, mniej inteligentnych to ogłupia, czego dałeś przykład el coś tam
kończę temat, nie jesteś żadnym przeciwnikiem

Nie czytasz uważnie ( jednak brak obycia z kalendarzem). 7 lipca br ci odpowiedziałem. A poza tym: " nie chce mi się z tobą gadać ". Dla mnie to
strata czasu. Cześć.
P.s. Poproś jakiegoś gimnazjalistę, to ci pisownię poprawi. Dalej koleś, sadzisz przysłowiowe "byki".

dziecinada z obu stron

Zmoderowano 13.07.2014 godz.20:00 - powód: topposting (moderator)

http://www.prw.pl/articles/view/36390/Przewodniczacy-rady-gminy-zaatakowal-siekiera-znajomego

~- napisał(a): dziecinada z obu stron

Masz rację. To, faktycznie, nie miało sensu. Dzięki za trzeźwy osąd.

Zmoderowano 13.07.2014 godz.20:01 - powód: topposting (moderator)

ja to stwierdziłem wcześniej

REKA SPRAWIEDLIWOŚCI MUSI SIEGNĄC PANA K ZA DUŻO SOBIE POZWALA MYŚLI ZE JEST NIE TYKALNY