&feature=related :>

Ja wróciłem a Magnumeczka już nie ma :)

A na sąsiednim temacie pisało, że kostucha już nie ma ;p;> ale może mam omamy wzrokowe :P

;)

&feature=related:>

De_Tourvel napisał(a): A na sąsiednim temacie pisało, że kostucha już nie ma ;p;>

Pisało , że poszedł sobie :)Nie pisało , że nie ma:P
Zaś wcześniej w tym temacie pisało , że wróci :>
Zabrałem Magnumeczka, zaprowadziłem w czeluści piekieł i wróciłem :>

Niestety muszę Cię rozczarować - nie tak łatwo się jej pozbyć :P;> Na pewno wróci :P

&feature=related ;>

&feature=related

De_Tourvel napisał(a): ..nie tak łatwo się jej pozbyć :P

Pewnie o Tobie też można by napisać coś podobnego :D :D

To cecha rodzinna ;p wracamy jak bumerang ;p

:P

tym miłym akcentem żegnam się z szanownym państwem ;p;>

Dobrej nocy :):*

Dobranoc :* :P



DobraMoC :>

~kostuch napisał(a): ]
Co się odwlecze, to nie uciecze :>

Czekasz na moje odejście z tego padołu :| ;(

Śmierć w wielu językach jest rodzaju żeńskiego:)
Wiadomo dlaczego:D - kobitki są śmiercionośne:D

E napisał(a): A kysz :> Moja ci Ona jest, moja :) :) :)
I tak to E wydarła Magnum Kostuchowi i spotykały się na kawie, długo i szczęśliwie :D

Moja Ty Kochana:*:*
Dziękuję:)

~kostuch napisał(a):
Zabrałem Magnumeczka, zaprowadziłem w czeluści piekieł i wróciłem :>

Hmmm... zastanawiające;)

Patrząc na ten wpis dochodzę do wniosku, że aż tak źle mi nie życzysz:*
Zdrobnienie nicka, takie pieszczotliwe:*:*
A w czeluściach piekła Szatany tak dobrze się mną zajęły(poznały "swoją" Diablicę:D), że ozdrowiałam nagle. Słaba jeszcze jestem bardzo, ale teraz będzie lepiej, lepiej... coraz lepiej:)

Chyba wypada mi podziękować za tę "uzdrawiającą" wycieczkę:)

Dziękuję Kostuchu:*:*

~ napisał(a):
DobraMoC :>

Piękne slowa:*
Nawet ta mina mnie nie odstrasza:)


Dzień dobry kochani:*

:)

Piękny dzień:):)