alter napisał(a):
Może tak wyluzujecie?
(...) Myślisz, ze Iza wyczerpała temat? Jeżeli tak, to się mylisz. No ale przecież nie będę strzelał goli do własnej bramki. Reasumując, bilans plusów i minusów, dla mnie zdecydowanie przeważają pozytywy. Nigdzie też nie twierdziłem, że UE to twór doskonały, ale kierunek jest dobry, lepszy niż Rosja i Putinek :)
:D :D
Jasne, cały magazynek nabojów mam ;) .
Oczywiście, Alterze, że nie pomykam dla zasady polnymi drogami :D i jest mi bliższa Europa Zachodnia niż Rosja. Chociażby patrząc na Węgry, które obecnie prowadzą asertywną, a zarazem pragmatyczną politykę ( Polsce tego brakuje), jednak można to zrobić w UE, mimo czynionych wstrętów przez KE. Z Rosją taki numer by nie przeszedł, co widać, słychać i czuć.
Pozdrawiam :)