Nie w tym rzecz Iza. Założenia makroekonomiczne mające na celu zbilansowanie budżetu , niezależnie od tego , jak nazywamy poszczególne elementy , to trawa i pył w porównaniu z zasadniczym oszustwem systemu. Da się to zamknąć pytaniem , dlaczego prawo do kreacji pieniądza ma wąska grupa ponadnarodowych banksterów , a nie Narodowy Bank Centralny z akcjonariatem poskładanym z Każdej i Każdego ? Mówimy tutaj o wszystkich Narodach , suwerennych Państwach i ich bankach centralnych. Pokusisz się o odpowiedź ? :) Również unikam Ludzi Szczurka , jak diabeł święconej wody :D

Te Preczzkomuną , to bierzemy się do roboty , czy z Twojej strony to tylko puste deklaracje ? :)

Ja Ci nie każę pić piwa Droga Wędrowczyni :) To taka symbolika tylko :)

Miłej niedzieli Wam życzę :)




Dopisane 01.06.2014r. o godz. 10:48:

Oj tam od razu się wymieniamy . :D Cicho , bo jak się Promień dowie , to po uszach dostanę :D I nawet sojuzowaty robocop mi nie pomoże.

Ale wracając do sprawy : Obraz całości w/g Brzozy . Polecam szczególnie Skornikowi, Papudze i Fobiakowi , bo lubicie historię :

http://alexjones.pl/pl/aj/aj-polska/aj-polityka-polska/item/28997-najwi%C4%99ksze-przekr%C4%99ty-wszech-czas%C3%B3w#

:)

Konstytucja RP:
Art. 220.
1.Zwiększenie wydatków lub ograniczenie dochodów planowanych przez Radę Ministrów nie może powodować ustalenia przez Sejm większego deficytu budżetowego niż przewidziany w projekcie ustawy budżetowej.


2.Ustawa budżetowa nie może przewidywać pokrywania deficytu budżetowego przez zaciąganie zobowiązania w centralnym banku państwa.


PS. Złotówki emituje NBP, ale NBP nie wyemituje złotówek na gwizdek rządu, aby pokryć deficyt, choć czasami zasila budżet wypłatą ze swojego zysku.

falco napisał(a):
nie jeden a tysiące tych ''moskiewskich psów'' leży

wypijmy za to ! :) jeszcze ich trochę zostało.
A od takich jak Ty szacunku nie wymagam :)

Panna w Bolesławcu jakieś koło NP powstało można je rozwinąć :)

~Iza napisał(a): Konstytucja RP:
Art. 220.
1.Zwiększenie wydatków lub ograniczenie dochodów planowanych przez Radę Ministrów nie może powodować ustalenia przez Sejm większego deficytu budżetowego niż przewidziany w projekcie ustawy budżetowej.


2.Ustawa budżetowa nie może przewidywać pokrywania deficytu budżetowego przez zaciąganie zobowiązania w centralnym banku państwa.


PS. Złotówki emituje NBP, ale NBP nie wyemituje złotówek na gwizdek rządu, aby pokryć deficyt, choć czasami zasila budżet wypłatą ze swojego zysku.

słoneczko:) Rząd nie może zaciągać kredytu w NBP ale może to zrobić zagraniczny Bank X i następnie pożyczyć naszemu rządowi na procent ,oczywiście wyższy od tego na jaki wziął z NBP.Skutek jest ten sam ,tylko że między rząd a NBP wchodzi pośrednik który zarabia na nas wszystkich
Pozdrawiam :*

Pannazdzieckiem napisał(a):


Ale wracając do sprawy : Obraz całości w/g Brzozy . Polecam szczególnie Skornikowi, Papudze i Fobiakowi , bo lubicie historię :

http://alexjones.pl/pl/aj/aj-polska/aj-polityka-polska/item/28997-najwi%C4%99ksze-przekr%C4%99ty-wszech-czas%C3%B3w#

:)

panienko zmien lepiej dziecku pampersy bo zaczyna smierdziec.
co drugi moj post wysylany jest w kosmos tylko dlatego, ze pisze o tym o czym sie bedzie i tak piasalo za dwa lata. kaziu zapomnial, ze gdyby nie plr nie bylo by marcinka i tego portalu. kiedys ma mircu byl czat bolec, bylo tam 18 uzytkownikow i nikt nie byl banowany. byl tez czat roma wieczorami bylo tam od 1000-3000 uzytkownikow i bany lecialy w trakcie sekundowym, trzeba bylo wiedziec jak sie odblokowac samemu, wtedy to byla wolnosc na necie. po kaziu nie ma sie czego spodziewac jesli miesza sie do tematu z nazwa "absurdy". moim dociekaniem prawdy daleko nie zajade bo kameleonowi dziennikarze wola falsz.
nie wiem o czym mozna tu jeszcze pisac wiec napisze: niech zyje walesa, niech zyje kwasniewski, niech zyje lechu, niech zyje jarek i niech zyje rudy.
precz z komuna!

Ćwierć wieku mija gdy nie ma PRL, a bojowników i kombatantów walki z tamtym systemem przybywa ,wraz z upływem lat rośnie u tych poziom odwagi u których ten poziom 25 lat temu był na poziomie zero
Pomyślałem sobie dlaczego ja nie jestem żadnym kombatantem ? trzeba by to zmienić.
Może ogłosić się kombatantem walki z Krzyżakami ? ale nie, to dzisiaj nasi sprzymierzeńcy i w wierze i w pakcie,odpada.
Może będę kombatantem walki z legionami Rzymskimi ? ,też nie, Włosi też są w pakcie
Już miałem ogłosić się za kombatanta walki z rozbiorem Polski przez carycę Katarzynę ,ale mimo że to caryca ale jednak Niemka ,nie wiadomo jak by IPN to odebrał
Chyba będzie trzeba ogłosić się kombatantem walki z kosmitami ,ich światopogląd nieznany ,kolor też nie czerwony ani czarny ,więc neutralny .
Niech będzie ,jestem kombatantem walki z kosmitami
:P :P :P

GeorgeOrwel napisał(a): ...kolor też nie czerwony ani czarny ,więc neutralny .
Niech będzie ,jestem kombatantem walki z kosmitami
:P :P :P

Toś jest zielony ludzik!
:):):)

GeorgeOrwell napisał(a): Ćwierć wieku mija gdy nie ma PRL, a bojowników i kombatantów walki z tamtym systemem przybywa ,wraz z upływem lat rośnie u tych poziom odwagi u których ten poziom 25 lat temu był na poziomie zero

wiekszosc pismamkow tych "madrych" nie rozroznia prl-u i pzpr-u. ogolnie 90% piszacych ma na mysli pzpr a pisze plr. prl to panstwo wiekszosci polakow (tych urodzonych przed okraglym stolem) bez znaczenia na poglady. w takim samym stopniu bolek jak i wojtek budowali prl, wszyscy polacy sa odpowiedzialni za prl. inaczej juz wyglada z kierowaniem panstwem. malo kto atakuje pzpr. atakujacy to kosmici i nie urodzili sie w prl i nie mieszkali, nie zyli w polsce. nagle sie pojawili z kosmosu i zajeli sie archeologia polski. odkryli, ze bylo cos takiego jak prl i to bylo bardzo szkodliwe dla zdrowia nowo przybylych z marsa.

precz z komuna!