~mir.ko napisał(a): brakuje nam jakiegoś elementu. urzędników nie będziemy mieć mądrzejszych, co najwyżej z innymi poglądami. brak dyscypliny, wzajemnego kontrolowania, odpowiedzialności.
W zasadzie Mirko się z Tobą zgadzam. Jednak kadra urzędnicza, powinna raczej dbać o profesjonalizm, a nie kierować się poglądami. Oczywiście urzędnik, jak każdy inny człowiek ma swoje poglądy, ale te poglądy w żadnym razie nie powinny wpływać na ich pracę. Tak jest w Skandynawii. Wtedy zmiany na szczytach władzy, nie pociągają za sobą zmiany w całej "armii" urzędników, które wpływają na brak doświadczenia i popełniane błędy urzędnicze. Wydaje mi się, że u nas w nielicznych przypadkach już tak jest. Podoba mi się Dudkiewicz z Wrocławia. Wieloletnie doświadczenie może wpływać na efekty ich pracy. Bierzmy przykład z lepszych i mądrzejszych.
Śmiać mi się chce z tych "cmentarnych płaczków" co wieszczą koniec UE na podstawie urzędniczego zaszeregowania bananów, czy też merchewki. Co do klauzuli "sumienia"? Lekarze mają do niej prawo. Płytkie pochopne oceny ich życiowych decyzji są tylko dowodem moralnej degrengolady. :D