~Beata napisał(a): Idz do tlumacza napisz po niemiecku list do socjalu,ze ma dziecko i alimenty musi placic ,ze pracuje na czarno oni to sprawdza ´,moze on nawet otrzymuje rodzinne na dziecko, a Ty o tym nie wiesz,dostaniesz od panstwa rodzinne i alimenty a z niego pozniej sciagna,musisz miec jego adres ,powodzenia
ojciec napisał(a): Nina...to bzdura, moje dzieci są w PL, a ja na nie dostaję wszystkie dodatki, BO TO JEST UNIA! Oszukują Cię. Zawsze dostajesz w tym kraju, w którym wychodzi z obliczeń urzędów większa kwota. Znajdź dobrego prawnika, lub księgowego który zna się na przepisach unijnych.
~zraniona napisał(a): pozatym co do rodzinnego z niemiec a to bedzie jakies 184 eur(jezeli twoj maz jest obywatelem niemieckim) to dzwon do DOLNOSLASKIEGO OSRODKA POLITYKI SPOLECZNEJ- oni sie tym zajmuja i mozesz sie zapytac czy ci sie nalezy,jak chcesz nr tel do nich to napisz mi na priv to ci przesle-
~ napisał(a): ZADNEJ KASY NIE DOSTANIESZ. kindergeld czyli zasilek rodzinny na dziecko nalezy ci sie jesli dziecko mieszka w niemczech .oczywiscie musisz udokumentowac ze nie bierzesz na nie w polsce tej astronomicznej sumki rzedu chyba okolo 50 pln ...
poza tym - jesli chodzi o alimenty- bylem swiadkiem u komornika rozmowy matki dziecka i tesciowej z komornikiem.Szczerzen doradzil im aby dogadaly sie z bylym bo oni nie maja mozliwosci sciagniecia ich zza granicy!
A te bzdury co pisze tu ktos o prawnikach i obiecankach wyegzekwowania alimentów to złudne mrzonki i nabijanie kasy prawnikom.
Gdy ktoś grać potrafi to nie jest takim problemem pomylić się w ocenie drugiej osoby...Poza tym gdy się patrzy na drugiego człowieka z miłością to wiele człowiek jest w stanie wybaczyć i znieść,bywa się również bardzo zaślepionym.Jednak są granice,których przekroczenie przekreśla wszystko-tak się wydarzyło w moim życiu i nie ma już takich możliwości,by się jakkolwiek dogadać.Ja mam jeszcze szacunek do samej siebie i już więcej nie wyciągnę ręki,gdy mąż ma wszystko gdzieś...a czy jest człowiekiem?Z nazwy napewno,ale nie ludzko się zachowuje...
Zamiast walczyc z twoim eks-super tatą moze postaraj sie dogadac z nim chocby w kwestii dziecka.
W koncu to ojciec i człowiek-chyba ze sie myle?
Jesli tak -to kogo wzielas sobie na partnera i czym sie kierowałas w doborze potencjalnego ojca?
A moze tak dałas mu popalic ze juz nie chce sie dogadywac w zadnej kwestii z tobą?
Nie zwalnia go to oczywiscie z obowiazku opieki nad dzieckiem,finansowej oczywiscie..
Proponuje usiąsc zamiast na forum-przy stole i napisac na spokojnie zwykly list do "tatusia" i bez nerwow i straszenia jakos próbowac nawiazac nic porozumienia...
jesli to nie pomoze-wtedy szukaj innych metod.. :)