~irek napisał(a): dzis bylem w WSM i zauwazylem ciecia rosyjskojezycznego w sekretariacie, chyba ma ochraniac wlascicieli, stoi przy wejsciu i wpuszcza pojedynczo do srodka
~ewa napisał(a): chyba sie zmieniło coś na lepiej, w dziekanacie i sekretariacie Panie są uprzejme i zachowują się spokojnie. Pani Kasia jest bardzo pomocna, druga Pani blondynka również.
~mona napisał(a): musze powiedzieć, ze panie z sekretariatu do mnie zachowywały się grzecznie przez telefon, gdy sie przedstawiłam i powiedziałam, że chce się spotkać z Dziekanem w sprawie kontynuacji studiów. Powiedziały mi kiedy mam przyjechać i faktycznie Pan Dziekan był w tym dniu obecny. Oczywiście pomogły mi na miejscu, zaprowadziły do Dziekana. Jestem pod wrażeniem, szczególnie, że o Administracji WSM czytałam tylko złe słowa.